Wpis z mikrobloga

Hej mirko,
Nie macie czasem tak, że ciężko wam się dogadać z #rozowepaski? Że walniecie jakiś minimalny skrót myślowy, ale jednak nie zatrybi? I zastanawiacie się, czy ten skrót był minimalny, czy jednak zbyt gruby i druga strona nie ma szans go skumać... ? Przykładowa sytuacja poniżej:

Czy na przykład jesteście w stanie wymyśleć, co osoba pisząca "wyślij" miała na myśli? Co chciała żeby zostało wysłane?

#logikarozowychpaskow
źródło: comment_OnSQ6XjE5XU4xUbyYv1i7K0k2V8tZ40x.jpg
  • 6
@hipodrom:
Dla mnie jest oczywiste o wysłanie czego prosisz. Wg mnie z kobietami trzeba rozmawiać szczególnie precyzyjnie, żeby nie doszło do nieporozumień. Np. jeśli ona ci podaje ostateczny termin, to trzeba się upewnić czy to jest termin do kiedy ona chce, żeby to było zrobione, czy termin do kiedy jest się zobligowanym to zrobić; kiedy mówi, że coś ma być na pewną godzinę, to czy jest to godzina, o której masz
@r4do5: tak, zgadzam się w 100%. Ale w życiu często chcesz coś powiedzieć na szybko, powinieneś się znać jak łyse konie,pyk pyk, skumane i już, a tutaj dogadywanie się jak z totalnie obcą osobą z innej kultury :) dzięki za filmik, obejrzę sobie ( )
@hipodrom: A to nie jest kwestia przyzwyczajenia do danej osoby? Nie masz tak w domu rodzinnym, że tylko skiniesz głową i zrobisz ruch ręką, a osoba obok wie, że czekasz na misę z ziemniakami i nie musisz nawet nic mówić? Masz albo miałeś kiedyś jakieś zwierzę? Właściciel często wyczuwa, że zwierzakowi może coś dolegać, bo jest jakiś osowiały, wie kiedy ten jest głodny, a kiedy tylko oszukuje itd. Albo poznajesz w
@cat_skeleton: Ja i moi rodzice tak się nie dogadujemy, jest wręcz przeciwnie. Natomiast z moim przyjacielem, z którym znam się właściwie od chrztu i z babcią rozumiemy się właśnie tak jak napisałaś. Mimo wszystko radziłbym nie nadużywać wiary w takie magiczne porozumienie, bo szybko można się #!$%@?ć.