Nie wyobrażam sobie jak ludzie mogą pracować na 3 zmiany w branży #cnc Jak sobie pomyślę ze mam rozkminic jakiś detal o 3 w nocy. Na jakich maszynach będę go robić, jakimi narzędziami i jak go w ogóle zamontować do obróbki, a potem jeszcze napisać jak najbardziej optymalny program i jeszcze sprawdzić wszystko pod kątem błędów to by mi to zajęło ze 3x dłużej i w połowie mózg uszami by mi wypłynął. ( ͡°ʖ̯͡°) A praktycznie wszędzie jest system 3 mianowy #pracbaza #cnc
@jednakenergetyk: no ja obecnie pracuję na produkcji ale nie wciskam tylko guzika. Z tym że wykonuje pojedyncze detale maks do kilku sztuk seria @Xawik: to nie wiem jak się rozglądać za pracą. Nie chcę być guzikowym, tylko właśnie pisać programy, ustawiać maszyny, narzędzia itp.
@minus_xd: @Gvizdec: U mnie tylko wdrożenia nowych detali przy masowej produkcji. Rysunek, kosztorys, czas, ustawienie maszyny, dobór parametrów i na pare miesiecy/lat maszyna ma zajęcie
@Gvizdec: Ja już trzeci tydzień stoję przy maszynie, ale z tego względu, że wciąż testujemy czy wszystko jest okej. Z pręta leci, 15s/detal ᕦ(òóˇ)ᕤ. Na szczęście full wypas proces, bez żadnego gratowania więc operator będzie miał sielankę
@Gvizdec: Jak firmę stać, żeby zatrudnić 3 ustawiaczy/programistów, o co w Polsce jeszcze nie jest trudno, to dlaczego maszyna, która kosztowała wielokrotność ich rocznej pensji miałaby nie generować zysków. Na zachodzie to raczej niespotykane, ale dobry programista zarabia tyle co ta trójka w Polsce łącznie. U mnie aktualnie detal idzie 3h, mam do tego 4 palety i robota do wymiany... Na szczęście to są serie po kilkadziesiąt sztuk, a w międzyczasie
@Gvizdec: program czy narzedzia to pół biedy, ale ustawiaj taki detal na nocce, zaspany, zmeczony a na haku wisi 20ton. Obracaj, kombinuj wlaz po drabinie 3-4m wysokości na detal cos odmierzaj. Raz robi sam plus suwnicowy raz sa we 2. Zalezy od roboty
@krysztal1: my robimy bardzo detaliczną robotę, mnóstwo małych tolerancji i krótki czas obróbki maks 30min. @minus_xd: no właśnie o tym mówię. Jak ludzie programujący w nocy i ustawiający wszystko unikają popełniania błędów, ja bym nie dał rady
@krysztal1 pracuje w Niemczech i każdy z pracowników jest programistą i operatorem. Tego uczą w takcie szkoły (zdobywania zawodu). Bez programowania nie zaliczy się końcowego egzaminu.
@chaberr: Jak robisz pojedyncze sztuki albo krótkie serie, to zrozumiałe. Nikt nie będzie płacił programiście, żeby stał przy maszynie i miesiącami robił te same detale, szczególnie Niemiec. Inna sprawa to poziom skomplikowania detali, gdyż dużo osób programuje tylko z rysunków. Ogólnie rzecz ujmując to nazewnictwo jest takie trochę umowne i za granicą mają ładne określenie dla uniwersalnych żołnierzy - machinist.
PS. Jakie widełki dla programisty 5osi w bogatszej części Niemiec? (
@krysztal1: w Niemczech nie ma czegoś takiego jak programista (pisałem wyżej). Kazdy kto jest tokarzem (frezem) musi ogarniać program. Guzikowi to ustawiacze lub pomocnicy CNC.
Jak sobie pomyślę ze mam rozkminic jakiś detal o 3 w nocy. Na jakich maszynach będę go robić, jakimi narzędziami i jak go w ogóle zamontować do obróbki, a potem jeszcze napisać jak najbardziej optymalny program i jeszcze sprawdzić wszystko pod kątem błędów to by mi to zajęło ze 3x dłużej i w połowie mózg uszami by mi wypłynął. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
A praktycznie wszędzie jest system 3 mianowy
#pracbaza #cnc
Komentarz usunięty przez moderatora
@Xawik: to nie wiem jak się rozglądać za pracą. Nie chcę być guzikowym, tylko właśnie pisać programy, ustawiać maszyny, narzędzia itp.
Jak firmę stać, żeby zatrudnić 3 ustawiaczy/programistów, o co w Polsce jeszcze nie jest trudno, to dlaczego maszyna, która kosztowała wielokrotność ich rocznej pensji miałaby nie generować zysków.
Na zachodzie to raczej niespotykane, ale dobry programista zarabia tyle co ta trójka w Polsce łącznie.
U mnie aktualnie detal idzie 3h, mam do tego 4 palety i robota do wymiany... Na szczęście to są serie po kilkadziesiąt sztuk, a w międzyczasie
@minus_xd: no właśnie o tym mówię. Jak ludzie programujący w nocy i ustawiający wszystko unikają popełniania błędów, ja bym nie dał rady
Jak robisz pojedyncze sztuki albo krótkie serie, to zrozumiałe. Nikt nie będzie płacił programiście, żeby stał przy maszynie i miesiącami robił te same detale, szczególnie Niemiec.
Inna sprawa to poziom skomplikowania detali, gdyż dużo osób programuje tylko z rysunków. Ogólnie rzecz ujmując to nazewnictwo jest takie trochę umowne i za granicą mają ładne określenie dla uniwersalnych żołnierzy - machinist.
PS. Jakie widełki dla programisty 5osi w bogatszej części Niemiec? (
Guzikowi to ustawiacze lub pomocnicy CNC.