Wpis z mikrobloga

Miliony z pieniędzy podatników idą na ochronę i zabezpieczenie don Jarosława, a tymczasem używa on jakichś nędznych szumideł, niczym podrzędny prezes KNF i nagrywa go zwykły, austriacki biznesmen. Czyjaś głowa powinna tu polecieć. Kto poważny jeszcze będzie chciał dyskretnie porozmawiać w gościnie Kaczyńskiego?

#panstwoztektury #panstwowruinie #polityka #afera #bekazpisu #dojnazmiana #4konserwy #neuropa
  • 11
Miliony z pieniędzy podatników idą na ochronę i zabezpieczenie don Jarosława, a tymczasem używa on jakichś nędznych szumideł, niczym podrzędny prezes KNF i nagrywa go zwykły, austriacki biznesmen. Czyjaś głowa powinna tu polecieć. Kto poważny jeszcze będzie chciał dyskretnie porozmawiać w gościnie Kaczyńskiego?


@Takiseprzecietniak: Kto odpowiada za ochronę Kaczyńskiego?
@Takiseprzecietniak: Jeśli nie rozmawia o żadnych tajemnicach państwowych, wtedy rozmówcy nie są sprawdzani, czy posiadają telefony komórkowe lub dyktafony, więc każdy potencjalnie może nagrać. Jak to miałoby inaczej wyglądać? Przeszukiwanie i pozbawianie telefonu każdego, kto wchodzi do biura partii na Nowogrodzkiej? Mam nadzieję, że sprawy wagi państwowej omawia w specjalnych pomieszczeniach zabezpieczonych przeciw podsłuchom. Tutaj to były jednak sprawy partyjne.
@4Temeria: Myślę, że to zależy od tematu. Grzecznościowo i o bzdetach można rozmawiać byle gdzie, jesli przechodzi się do polityki, personaliów czy biznesu, rozsądniej jest to robić w zabezpieczonym pomieszczeniu. Nie sądzę, żeby to kogokolwiek urażało lub dziwiło. Przynajmniej nie powinno.