Wpis z mikrobloga

Kilka myśli po ogarnięciu sytuacji na spokojnie:

1. Anthony Davis i Rich Paul mają w dupie Pelicans. Nie pamiętam kiedy Woj podając tego typu informację, nie napisał "league sorces" tylko wymienił agenta z imienia i nazwiska, ba to agent sam zgłosił to do ESPNu. Sposób w jaki załatwili to wszystko panowie dziwi mnie w tej sytuacji najbardziej. Albo wierzą, że Pelicans będą tak lojalni, że pozwolą odejść Davisowi gdzie chce nie patrząc na dobro klubu, albo są pewni, że to drużyna do której chce trafić Davis może zaoferować najlepszą paczkę. Styl tego wszystkiego jest dla mnie niesamowicie odrażający, nie rozumiem jakim prawem w tak otwarty sposób gracz mający jeszcze 1.5 roku kontraktu może oficjalnie, przez swojego agenta poinformować krajową telewizję o chęci odejścia z klubu. To nawet nie jest poziom Butlera, który może i tuż przed sezonem zachowywał się śmiesznie, to jednak o wymianę prosił już od maja (wtedy pojawiało się pierwsze info) więc po kliku miesiącach mógł być sfrustrowany biernością.

2. Pelicans muszą mieć teraz w dupie Davisa. To co pisałem kilka miesięcy temu właśnie przy dramie Butlera, nasilające się żądania wymiany coraz bardziej będą irytować właścicieli, którzy przecież nie mogą zrobić nic kiedy ich najlepszy zawodnik biegnie bezpośrednio do mediów i prosi o wymianę. Jedynym wyjściem dla Pels może być i musi być wypięcie się na Davisa i szukania możliwie jak najlepszej paczki. Ten sezon i tak mają z głowy więc nie powinni śpieszyć sie z wymianą AD, teoretycznie najlepszą paczkę może wysłać Boston, ale to zaraz o tym dokładniej napisze. Jeśli chcieliby pozyskać paczkę od Celtics powinni spokojnie poczekać do lata i nie patrzeć na AD. Nie ma absolutnie żadnych podstaw, aby Nowy Orlean był w jakimkolwiek stopniu lojalny wobec niego po takim zachowaniu.

3. Nie, Anthony Davis wcale nie miał takiej tragedii w Pelicans, Pelicans wcale nie byli aż tak źle zarządzani, żeby w taki sposób ich traktować i żeby w jakikolwiek sposób usprawiedliwiać zachowanie AD. To co jest najważniejsze jeśli chodzi o Pelicans to fakt, że od zawsze byli będą mnie kochanym bratem. Dla właścicieli to Saints są wszystkim co dobre, a NOP traktowani są jak coś dodatkowego. Pels naprawdę nie mieli w ostatnich dwóch latach aż takiego złego składu. Nawet na tym zachodzie, posiadali niezłych/dobrych role playerów jakimi są Moore, Mirotić, czy Hill dołożyli do składu wszechstronnych Randla i Paytona, ale przede wszystkim Jrue Holiday który przez ostatnie dwa lata jest świetny. Zdjął dużą część ciężaru w obronie, świetnie uruchamiał w ataku Davisa. Nawet Gentry w PO pokazał się z dobrej strony Zakładając to co wszyscy bierzemy za oczywiste, że Davis jest top 5 graczem NBA zastanówmy się jakim cudem przy nie najgorszym wsparciu jego drużyny zawsze biją się o PO i ledwo się tam łapią (albo i nie)? Kim jest Anthony Davis w tej lidze i czy na pewno jest aż tak świetnym graczem, skoro nie potrafił pociągnąć swojej drużyny choć raz do pewnej gry w PO? Nawet kiedy już wygrał serię rok temu z Blazers, to kluczowym graczem mającym wkład w suckes był Holiday (i po części Rondo). Nie chce teraz zakładać, że Davis jest jakiś niesamowicie overrated, ale te kosmiczne cyfry które kręci nie mają równie wielkiego odbicia w grze. Oczywiście Pelicans grają z nim na parkiecie dużo lepiej. Tylko czy na tyle, żeby zasługiwał na aż taki wielki kredyt zaufania?

5. Davis nie chce grać w Bostonie, a Boston nie powinien na niego czekać. Żądanie wymiany w tym momencie sezonu jest jasnym znakiem, że Davis nie chce trafić do Bostonu. Zakładając, że Pels poczekają do lipca i Celtics będą mogli złożyć ofertę, będzie to nierozsądnie wielka paczka, większa niż być może teraz zakładamy. Nowy Orlean do trade deadline będzie bombardowany ofertami, z biegiem czasu coraz to lepszymi, potem noc draftu gdzie znowu posypią się świetne oferty. Jeśli Pelicans przeczekają przez tyle miesięcy, to Celtics będą musieli złożyć ogromną ofertę, aby z miejsca pobić innych. A to wszystko mając z tyłu głowy fakt, iż w styczniu Davis w Bostonie wyraźnie nie chciał się znaleźć i może nie podpisać przedłużenia. Poza tym nie widzę w przyszłości w duecie Irving + Davis. Obaj dominują piłkę w posiadaniach, Irving nie jest PG który lubi grać klasyczne P&R, Davis nie jest wystarczająco efektywny bez pass first PG na boisku. Zakładając jak obaj zapchali by cap space, kogo Boston musiałby oddać i jak duże jest ryzyko niewypału tego przedsięwzięcia nie wiem czy to powinna być opcja dla Bostonu. Celtics potrzebują wysokiego, ale nie koniecznie gwiazdy dominującej posiadania. To nie jest najlepszy fit.

6. Za to Ainga powinien interesować już inny zawodnik Pels. Jeśli Davis chce odejść to naturalne powinno być, że NOP będą chcieli się również pozbyć Jrue Holidaya. Nie chodzi o pozyskanie Jrue (choć według mnie grający w takiej roli jak w serii z PTB byłby idealnym fitem dla Bostonu), ale o czuwanie jako 3 team do wymiany. NOP bez Holidaya wydają się dobrym miejscem do wysłania Roziera.

7. Najprawdopodobniej Davis chce trafić do Lakers. Wszystkie drużyny, aby pozyskać Davisa będą musieli oddać ogrom assetów. Różnica między Lakers a innymi drużynami jest taka, że oni mogą oddać tylko i wyłącznie młodych graczy, co oznacza, że będą musieli oddać co najmniej trzech z czwórki Ball, Ingram, Kuzma, Hart. To zablokuje im inne ruchy w tym sezonie i nie będzie szansy na pozyskanie kogokolwiek, aby zawalczyć o coś więcej teraz. Nie widzę jak przy braku jakiejkolwiek głębi składu mogą na zachodzie powalczyć o coś więcej. Prawdopodobnie z tej czwórki graczy najbardziej będą chcieli zachować Kuzmę lub Ingrama. Żaden z nich nie daje znaczącej wartości w obronie, Lebron od lat nie jest tak efektywny po bronionej stronie parkietu, a sam Davis jest najlepszą wersją siebie kiedy to ma drugiego obrońcę na obwodzie który pomaga mu w obronie. Nie wierzę w "weteranów" w postaci Rondo, czy Stephensona. Rozumiem, że pozyskanie Davisa równa się z przedłużeniem, ale Lebron nie jest nieśmiertelny i jeśli podczas FA nie pozyskają topowego gracza mogącego grać bez piłki (hej Jimmy) to wszystko może się źle skończyć.

8. Kto jak nie Boston i Lakers? To wszystko zależy od celów Pels. Problem w tym, że teraz nie będzie chyba drużyn które zaoferują im wysoki pick. Top 5 będzie trzymać co ma, żeby dostać Ziona. Dalej mamy Wizards, Magic, Pistons które będą chciały dorzucić jakieś wysokie długie kontrakty. Najciekawszą paczkę chyba jest w stanie dać Orlando (Isaac + Gordon + Vucević + pick?). Jeśli będą chcieli w tym roku mimo wymiany grać o PO mogą spróbować rozmów z Portland (CJ + ktoś + pick), Mavs (DSJ + DJ + pick), może OKC (Adams + Grant/Ferguson + pick). Ciężko mi jakoś teraz pomyśleć o czymś sensownym, bo ciągle mam wrażenie, że teraz jest po prostu zły moment do handlu graczami takiego kalibru.

9. I chyba najważniejsze. Chce żeby to było w tym wszystkim najważniejsze. Mam nadzieję, że za 10 lat będziemy mówić o wymianie Davisa jako początku końca koszykówki w Nowym Orleanie. Z całym szacunkiem dla fanów, ale koszykówka tam nie przyciąga widzów, jest daleko z futbolem, Pelicans mają fatalny branding, meczy na ich parkiecie nie da się oglądać, nie są ani trochę atrakcyjni dla FA (skoro nie byli atrakcyjni z Davisem, bez niego będzie jeszcze gorzej), niepewna sytuacja właścicielska. Nie będzie lepszej sytuacji do przeniesienia klubu niż pozbycie się gwiazdy i wejście w głęboką przebudowę.

Wiem, że w większości to #capitanobvious ale nudy miałem to sobie popisałem.

#nba
  • 19
@parooow: a mi się wydaje, że jest to najbardziej humanitarny sposób zostawienia jakiejś furtki Pels. Bo jakie ma inne opcje jak wie, że chce odejść?

Mógł nie mówić nic i po prostu nie podpisać supermaxa - wtedy mieliby mniej czasu na dostanie czegokolwiek. Pytanie czy rozmawiał z zarządem przed ogłoszeniem do TV, ale wygląda na to, że rozmawiał i z nimi i z zawodnikami. Fakt, ze ogłaszając to teraz blokuje możliwość
@iAmTS: Nie jest problem w tym, że chce odejść bo to pewnie i tak by się to wydarzyło. Problem jest w tym, że mówi to oficjalnie jego agent w czasie kiedy klub może mieć problem z wyciągnięciem sensownego pakietu.

Po sezonie było by już łatwiej, bo mieliby rozeznanie co do draftu, sytuacji w innych teamach itd. Teraz są zmuszeni do ruchu bo z czasem wartość będzie spadać, a Rich Paul będzie
@parooow: Szczególnie #!$%@? Lakers za to jak #!$%@? od pół roku szczują media i swoich piesków żeby wyciągać każdego zawodnika z ich franchise'ów do siebie. Obrzydliwe. To jak Łysy z agentem siedzą i #!$%@?ą za uchem każdemu że do nich, tylko #!$%@? do nich, tam jest przyszłość. I nakręcają makaronu na uszy, mając #!$%@? na te wszystkie small markety które pracą muszą budować swoją wartość i przyszłość. Sportowo Lakers ma gówno,
@Weed233: wiadomo, pisałem takie luźne na szybko pomysły + pytanie czy będą chcieli psuć nieźle działające maszyny (choć Thunder też nieźle grają)

@iAmTS: ogólnie to wszystko śmierdzi i chyba liga powinna zająć się transparentnością tego wszystkiego
@Weed233: ciekawi mnie potencjał Raptors, pewnie na reddicie tam juz ktos przygotowuje jakies przykłady. Ale co tu tak naprawdę będzie korzystne dla Pelicans? To juz prędzej isć na wymianę z jakimiś drżynami z loterii, na #!$%@? ci pick pierwszorundowy z Toronto. A oddać im Davisa za psi #!$%@??

Z drugiej strony taki trejd do zespołu którego AD nie chce skończy się odejściem, więc na #!$%@? im to. Serio poza Lakers to
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@parooow: Będzie to o tyle złe dla Bostonu, że straciliby Irvinga za darmo, a tak to Celtics dalej byliby w topce ligi, tym bardziej że grają na wschodzie ( ͡° ͜ʖ ͡°) Młody core musiałby wejść poziom wyżej, ale Ainge i tak spokojnie będzie mógł dodać kolejną gwiazdę z tymi kontraktami i assetami, które ma.
Ale na razie poczekajmy na playoffy, gdzie Boston będzie zdecydowanie lepszy niż
@parooow: nieprofesjonalnie w #!$%@?, ktokolwiek go zgarnie powinien uważać, przynajmniej na Pana Agenta. Tak czy siak, opcji aż tylu nie ma a Ainge to #!$%@? magik, czekałbym na bombę ze Wschodu.