Wpis z mikrobloga

@Garg84: w Club Marian kiedyś wkręcaliśmy kolegę, że jesteśmy z Barbados i przyjeżdżamy do rodziny do Bytomia i czy nie chce się spotkać xD Kiedy to było... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
mogłeś nawet się wbić do środka tej ziemii gdy poleciałeś wysoko w górę i spadłeś na nią. Sherwoodzie był jeszcze glitch w lochach, że mogłeś przez ściany przechodzić ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Najlepiej wspominam bug z wchodzeniem za przezroczyste portale przez glitchowanie się w barierce od schodów w Sherwoodzie (ʘʘ)
  • Odpowiedz
Ahh pamiętam to ;D Club Marian też gierka dobra, bardziej dla towarzystwa bo tam po za chodzeniem, jeżdżeniem i pisaniem z ludźmi to raczej chyba nic się konkretnego nie robiło, ale nie powiem bo mapka miała swój klimat, miałem tam swoją pierwszą dziewczynę ahh xD
Sherwood tez miło wspominam, pamiętam też te combo na critical hit poprzez naciśnięcie CTRL +SHIFT poprzez obronę no i gdy tak się bronilismy (poprzez śmieszną animacje zresztą
  • Odpowiedz