Wpis z mikrobloga

@Dymass: Wartostrada jest bardzo spoko, też tam lubię jeździć. Ale Kapo - dramat. Mieszkam dosłownie obok Sheratona, więc to mój fyrtel, ale przez Kapo rowerem nie jadę - tam po prostu musisz wkuć tę organizację ruchu, zawsze zaplanować, jak chcesz pojechać z której mańki w którą i się wcześniej przygotować. Koszmarne, nieintuicyjne, niebezpieczne - wjeżdżasz ze św. Marcina na Most Uniwersytecki, musisz ufać kierowcom skręcającym na moście w prawo, że
  • Odpowiedz