Wpis z mikrobloga

@Fix coś mi to przypomina Był sobie kiedyś chłopiec, który miał pewien kłopot – bardzo często robił innym ludziom różne przykre rzeczy. Jego ojciec bardzo się martwił i szukał sposobu by chłopiec zrozumiał jak bardzo jego postępowanie jest dokuczliwe.

Pewnego dnia postanowił dać synowi torebkę gwoździ i powiedział, by wbijał jeden w płot ich ogrodu za każdym razem, gdy straci cierpliwość lub będzie chciał kogoś obrazić.

Pierwszego dnia chłopiec wbił 37 gwoździ. W następnych tygodniach nauczył się kontrolować siebie i liczba gwoździ wbijanych w płot zmniejszała się z dnia na dzień. Chłopiec zauważył, że łatwiej jest mu kontrolować siebie, niż wbijać gwoździe.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@88chaos-STAR: Spoko historia, ale na cóż mu ta lekcja skoro już się zmienił? Żeby żałował jeszcze bardziej tego co zrobił? Ojciec powinien mu to lepiej wytłumaczyć, gdy syn jeszcze błądził.
  • Odpowiedz
@Fix: aż mi przypomniało lekcję jaką dałam kiedyś niebieskiemu
"Ok, załóżmy, że wlazłeś w zabłoconych butach na dywan w korytarzu. Wiadomo co się w takiej sytuacji dzieje, dywan się naturalnie brudzi. Zostawiasz go takiego, brud wysycha i ten piach zaczyna się roznosić po całym dywanie i nieść jeszcze dalej po domu. Po kilku dniach reflektujesz się, że narobiłeś syfu i postanawiasz to naprawić -kupujesz kwiatka i stawiasz go w korytarzu
  • Odpowiedz