Wpis z mikrobloga

Cześć. Chcę sobie kupić lepszy aparat na podróże i zastanawiam się nad kupnem bezlusterkowca, ze względu na rozmiar i wymienną optykę.
Byłem już w sklepach z elektroniką i wziąłem kilka do ręki. Mój przedział cenowy to tak 2500-3500 z obiektywem.
Nie interesują mnie używki, bo i tak wrzucam to w koszta.
Póki co podobały mi się w kolejności:
1. Canon EOS M50
2. LUMIX DC-GX9
3. Olympus e-M10
4. Sony A6300
Za Canonem najbardziej przemawia ergonomia, dobrze się go trzyma i ma obracany ekran. Dodatkowo interfejs był bardzo łatwy w obsłudze.
W sklepie Canon i Lumix robiły najlepsze zdjęcia. Olympus ma duży minus bo jest za mały i niewygodnie się go trzymało.
Sony strasznie słabo łapał focus i robił najsłabsze zdjęcia(ale może ma słaby kitowy obiektyw?). Dodatkowo interfejs Sony mnie trochę odpycha.
Przeczytałem kilka opinii w necie i ludzie nie polecają Canona ze względu na mały wybór obiektywów. A bardzo chwalą Sony, które mi się najmniej podobało, ale to może być, że Sony miał slaby obiektyw w sklepie.

I trochę nie łapie jak to jest z tymi obiektywami do tych modeli, czy do Canona mogę używać tylko Canon, a do Sony tylko Sony? Są tu jakieś kompatybilności? Mógłby ktoś mi w skrócie tę kwestię rozjaśnić, bo nie mogłem tego znaleźć dobrze opisanego w internecie.
Co byście wzięli na moim miejscu?
Dzięki za wszelkie porady i pozdrawiam!
#fotografia #aparat #bezlusterkowce #canon
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ThePawel:
Olympusy i Lumixy licho łapią ostrość. Pozostaje więc Canon i Sony. Ja mam A6500 i jestem zadowolony.

Co do wymienności obiektywów to są czasem przejściówki, ale to słaby pomysł. Zawsze jest dośc widoczna utrata na jakości obrazu i jeszcze większa utrata na szybkości autofocusa.
  • Odpowiedz
@ThePawel: Canon posiada specjalny bagnet EOS M, więc jeżeli chciałbyś użyć obiektywu z lustrzanki Canona (Bagnet EF) potrzebowałbyś przejściówki. To dodatkowe koszta i gabaryty. Olek jest fajny i kompaktowy, ale ma starszą matrycę niż Panas. Notabene wydaje mi się, że to Panasonic jest z nich najmniejszy. Sam posiadam GX80 czyli wersję poprzednią i czasami aż wkur***a mnie to, że jest taki mały xD.

W sklepie niestety odczucia co do jakości zdjęć mogą być złudne, bo hipotetycznie to Sony robi najlepsze zdjęcia z nich wszystkich. Tylko nie z tym obiektywem, musiałbyś wkręcić w niego albo stałkę, albo takiego zooma za 2200 zł by coś z niego wykrzesać.

Ogólnie nie mam za bardzo sił już się dziś rozpisywać, ale skoro spodobał ci się Lumix to sprawdź jeszcze taki aparat jak G80. Ten aparat łączy i ergonomię i w miarę kompaktowe rozmiary. Tak samo jak GX9 ma stabilizację, a dodatkowo posiada obracany ekran, dwa pokrętła i co ważne - uszczelnienia. Z obiektywem 12-60, który też jest uszczelniony nie boisz się lekkiej mżawki czy
  • Odpowiedz
@ThePawel: focus działa w a6300 błyskawicznie z kitowym szkłem, natychmiastowo i bezbłędnie (w granicach możliwości). A zdjęcia z a6300 na LCD wyglądają jak gówno zrobione telefonem sprzed 5 lat. Po zgraniu na kompa albo na ekranie smartfona wyglądają nieziemsko
  • Odpowiedz