Aktywne Wpisy
Dinth +85
Zdawalem prawo jazdy w UK i tam jezdzilem jakies 10 lat. W Polsce tylko raz siadlem na kierownice - jakies 10km z lotniska przez wsie i stwierdzilem ze pier**** jazde po polsce. Jadac 50km/h na ograniczeniu 50km/h, doslownie co kilkadziesiat sekund ktos za mna trabil, mrugal swiatlami i nastepnie wyprzedzal. Na tym odcinku wyprzedzilo mnie - zeby tylko wyprzedzono, ale wyprzedzono w bardzo agresywny sposob - conajmniej z kilkadziesiat samochodow.
Jezdzac po
Jezdzac po
jestemtunew +305
Kotka ma 1 rok. Często podróżuje i zna miejsca do których jeździ (czuje się tam swobodnie). Problem pojawia się gdy pojawia się inny, również przyjezdny kot. Moja kotka nagle staje się niesamowicie agresywna zarówno w stosunku do innych kotów (w dwóch miejscach dwa różne koty) jak i ludzi (nie ma mowy o pogłaskaniu czy w ogóle dotknięciu), warczy nawet jeśli ktoś przechodzi obok. Zabranie jej z miejsca gdzie jest inny kot, spowrotem przełącza kotkę na tryb zwykły.
Zachowanie identyczne podczas rui jak i w normalnym czasie. Zarówno wobec kotów wykastrowanych jak i w pełni sprawnych.
Rozumiem agresję wobec kotów ale ataki na właścicieli są zdecydowaną przesadą.
Co robić?
@ksy3: przestać wozić kota jakby był psem
Najlepiej by było by zostawał w domu (może ktoś znajomy lub z rodziny może go doglądnąć albo petsitter). Jeżeli już musi z tobą jechać to możesz spróbować uspokajających hormonów np. w postaci obroży, podajrze feliway się nazywają.
Oprócz tego staraj się by w tym nowym miejscu nie miała kontaktu z innymi kotami, to zmniejszy jej agresję która wynika że stresu.
Ciekawe jest też to, że w hotelu dla kotów zachowuje się bardzo spokojnie i inne koty są dla niej atrakcją w pozytywnym znaczeniu.
Powiedz mi jak to robisz.
To jest pierwszy kot z którym mam ten problem.