Wpis z mikrobloga

Mam problem z #koty
Kotka ma 1 rok. Często podróżuje i zna miejsca do których jeździ (czuje się tam swobodnie). Problem pojawia się gdy pojawia się inny, również przyjezdny kot. Moja kotka nagle staje się niesamowicie agresywna zarówno w stosunku do innych kotów (w dwóch miejscach dwa różne koty) jak i ludzi (nie ma mowy o pogłaskaniu czy w ogóle dotknięciu), warczy nawet jeśli ktoś przechodzi obok. Zabranie jej z miejsca gdzie jest inny kot, spowrotem przełącza kotkę na tryb zwykły.
Zachowanie identyczne podczas rui jak i w normalnym czasie. Zarówno wobec kotów wykastrowanych jak i w pełni sprawnych.
Rozumiem agresję wobec kotów ale ataki na właścicieli są zdecydowaną przesadą.
Co robić?
  • 6
@ksy3 Atakuje was ponieważ dochodzi do tak zwanej agresji przeniesionej.
Najlepiej by było by zostawał w domu (może ktoś znajomy lub z rodziny może go doglądnąć albo petsitter). Jeżeli już musi z tobą jechać to możesz spróbować uspokajających hormonów np. w postaci obroży, podajrze feliway się nazywają.
Oprócz tego staraj się by w tym nowym miejscu nie miała kontaktu z innymi kotami, to zmniejszy jej agresję która wynika że stresu.
@Stalowa_Figura Dziwne jest to, że to nie są nowe miejsca, tylko dobrze jej znane, gdzie czuje się swobodnie, a to inne koty są pierwszy czy drugi raz w tej lokacji.
Ciekawe jest też to, że w hotelu dla kotów zachowuje się bardzo spokojnie i inne koty są dla niej atrakcją w pozytywnym znaczeniu.
@ksy3 Może tak być że te stare miejsca, które odwiedzacie traktuje jak cześć swojego terytorium. Jak sam mówisz czuje się tam swobodnie. Wtedy też koty na tym znanym jej terytorium są jej wrogami. Z kolei hotelu dla zwierząt (zwłaszcza że na pewno nie bywa tam tak często a już na pewno nie w tym samym pomieszczeniu) nie traktuje jak cześć swojego terytorium tylko jak neutralny, obcy teren a więc z automatu koty
przyspieszonej socjalizacji z izolacją


Powiedz mi jak to robisz.
To jest pierwszy kot z którym mam ten problem.