Wpis z mikrobloga

@PyszneBuleczki: Widziałam na you tubie jak ktoś tam używał tego podkładu i faktycznie był on bardzo jasny ale u mnie po nałożeniu na twarz wyglądał normalniej. Wydaję mi się, że jest on minimalnie jaśniejszy od tego revlon colorstay.
  • Odpowiedz
@Mallow: @DumnaAniemia: ja używałam tego najjaśniejszego kobo, ale mi ciemniak na twarzy :/ jestem strasznie blada, ale okazało się ze pierre rene ma podkład, który jest dla mnie za jasny, wyglądam jakbym się mąka obsypała, niestety nie pamietam jak się ten odcień dokładnie nazywa (mogę sprawdzić potem :p)
  • Odpowiedz
@Liwiia: cera wrażliwa, od czasu do czasu jakies niespodzianki się pojawiaja. Porządnie ja nawilżam, zależy mi więc głównie na przykryciu zaróżowień i kostek. Na studiach używałam głównie podkładów drogeryjnych, najczęściej Healthy Mix, teraz przedstawiłam się na te raczej z wyższej półki cenowej, i przyznam, że widac różnice. Przede wszystkim w dostępnej kolorystyce np Fenty ma 50 odcieni. Jest w czym wybierać, a dopasowany kolor to wg mnie już połowa sukcesu. Jeśli
  • Odpowiedz
@Liwiia

Z nightwitch nie ma co pisać xD jak się z nią nie zgadzasz jesteś pustakiem i małą dziewczynką xD

Ja tam nawet mam podobne zdanie w kwestii wpisu z kwaśnydeszcz, nie patrząc po autorze chciałam coś tam napisać ale... mam bana bo kiedyś stwierdziłam, że moim zdaniem niefajne jest naśmiewanie się ze śmierci nastolatek w escape roomie XD

Przez to, że nie bawiło mnie śmianie się ze śmierci jakichś dziewczynek dostałam
  • Odpowiedz