Wpis z mikrobloga

@hesus:

Ja kiedyś wynajmowałem mieszkanie i właściciel mówił, że jak się wyprowadzał to rezygnował z kablówki i jak będę chciał to mam iść sobie coś tam wykupić. W dniu w którym miałem iść do siedziby kablówki by podpisać umowę sprawdziłem jeszcze czy w ogóle TV mi działa. Okazało się, że działa i telewizor i kablówka w najdroższym pakiecie ;) calutki rok działała i nikt się nigdy nie upomniał. Siedź cicho- a