Wpis z mikrobloga

#standup #rafalpaczes

Wiara zachwala te całe standupy i mówią jakie to jest zajebiste, że jakie śmieszne i w ogóle polskie kabarety są #!$%@? i tak dalej. Stwierdziłem, że też taki sobie obejrzę. O ja #!$%@?ę.

Obejrzałem na YT jakieś godzinne gówno, facet przez pierwsze piętnaście minut gadał o tym jak mu się jechało do tej wiochy, w której właśnie jest, przez kolejne pół godziny coś tam #!$%@?ł, co drugie słowo wrzucał #!$%@?ę, potem zaczął jakiś wątek i nagle #!$%@? - koniec występu XDDD Ten plottwist to była najzabawniejsza część całego występu.

#!$%@?, przecież te #!$%@? pseudokomiki mogą co najwyżej buty czyścić polskim kabareciarzom przebranym za baby.