[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
#anonimowemirkowyznania #zwiazki

Różnica w zarobkach rzędu 10 tysięcy (ja #programista15k ona przedszkolanka). Zgodziła się rozdzielność majątkową. Jak ustalić kwestie finansową, żeby nikt nie został pokrzywdzony? A może na dłuższą metę taki związek nie ma sensu?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów

[AnonimoweMirkoWyznania]

Zaplusuj ten komentarz, aby otrzymywać powiadomienia o odpowiedziach w tym wątku. Kliknij tutaj, jeśli chcesz skopiować listę obserwujących

[10101110001100101010101010]

@AnonimoweMirkoWyznania: niech zmieni prace i weźmie kredyt, bez tego nie będzie odpowiednia partia dla ciebie

[Mozdziezowa]

@AnonimoweMirkoWyznania: porozmawiaj o tym szczerze z partnerką ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[kajtusS]

@AnonimoweMirkoWyznania: jak ci na niej zalezy to uda wam sie to ogarnac. Ja obecnie z moim partnerem dziele sie wszystkim dokladnie 50/50. Ale jakbym zarabiala wiecej nie mialabym problemu zrobic z tego 70/30. Nke wiem jak ty podchodzisz do tej kwestii, ale jakbys zgodzil sie placic troche wiecej na rachunki, moglinyscie miec fajniejsze rzeczy, a jej zostalyby jeszcze jakies pieniadze dla siebie. Jak bedziecie chxieli zyc na wysokim poziomie i dzielic

[m.....a]

A może na dłuższą metę taki związek nie ma sensu

@AnonimoweMirkoWyznania: Jak masz wątpliwości to chyba nie ma

[wiesiu2]

@AnonimoweMirkoWyznania: skoro teraz zadajesz sobie takie pytanie to może problem już jest?

[taktoto]

@AnonimoweMirkoWyznania nie ma sensu, skoro musisz o to pytać tutaj ¯_(ツ)_/¯

[Mirek007]

@kajtusS: @AnonimoweMirkoWyznania: albo po prostu dogadać się, jedna więcej pracuje, druga więcej zajmuje się domem

[kajtusS]

@Mirek007: no ale czemu mialaby rezygnowac z kariery? Moze i malo zarabia, ale to nie znaczy, ze jej praca jest malo warta. Dziewczyna robi to, co pewnie lubi. Jej praca jest wartosciowa, praktycznie wychowuje nowe pokolenia. Wiadomo, ze domem tez sie trzeba zajac i oewnie to bedzie robic. Ale jako przedszkolanka pewnie nie moze za bardzo brac nadgodzin i wiecej pracowac. A OP nie musi wiecej pracowac, bo zarabia wystarczajaco. Nie

[Mirek007]

@kajtusS: nie mówię, żeby wyliczać do grosza, bo to głupota, ale przedszkolanki pracują 22-25 godzin w tygodniu, OP pewnie 40-60. Dziwne w takiej sytuacji byłoby dzielenie obowiązków domowych na pół.

[hitherto]

@Mirek007 znasz jakąś przedszkolankę? W prywatnych przedszkolach 40h w tygodniu to standard.

[Mirek007]

@hitherto: Dwie.

[hitherto]

@Mirek007 w publicznych mają takie etaty po 25h? jeśli tak to niezła fucha. Koleżanka miała 7-15 codziennie, czasem musiała zastąpić kogoś to 10-18.

[Mirek007]

@hitherto: W publicznym, w ich przypadku właśnie 25h.

[taktoto]

@Mirek007 to jakieś wyjątki. Wychowawczyni mojej córki przez wszystkie lata była po 8 godzin

[ziomek1602]

Jeśli tak wadzą ci zarobki, to nie psuj dziewczynie życia i daj jej spokój - znajdzie sobie kogoś NORMALNEGO.