Wpis z mikrobloga

@moderacjamyslisezeco: no właśnie, #!$%@? jak tu sobie radzic, ja #!$%@? tych psychoterapeutow.
@CioseK: no gdy juz mózg #!$%@? od ciągłych faz nagle trzezwiejesz jest fajnie az tu nagle Cie #!$%@? z nienacka i tysiac myśli w glowie o życiu i dlaczego tak i nie inaczej.
  • Odpowiedz
@DostawcaKaloszy: ostatnio nitrazepam, albo hydroksyzyna, ale lekomanie też mam za sobą i nawet nie chce, bo ja to wezmę jedna potem druga, jeszcze sobie wkrece faze, ze jak przetrzynam i nie zasne to będzie ostra faza.
No normalnie zamknac mnie w #!$%@?.
#!$%@? baby a życie kiedyś bylo takie piekne.
  • Odpowiedz
@Bucefal: ja to sie tylko zastanawiam jak mam się bawić, bo dla mnie to nienormalne, ze mam w klubie nie wypic drinka, #!$%@? jakiegos małego bawić się zajebiscie. Co prawda juz mnie nosi na kwasa bo wkrecam sobie, ze mi pomoze. Ale przetrzymac chce ta trzezwosc, oczyszczam organizm teraz z toksyn. Chcę wrócić do treningow, to chyba będzie moj cel. Tylko silna wola, bo Jezusa jakiegoś to ja #!$%@?.
  • Odpowiedz
@Bucefal: długo by pisać walilem tak ostro, ze zastanawiam sie jak to możliwe, ze zyje ale dziękuję kosmosowi, ze był łaskawy. No takie normy krecilem, ze nie wiem jak udalo się bez zawalu serca i z normalną w miarę wątroba. Ale bez szpitala sie nie obeszło, w końcu chwyciło i mowie, dobra #!$%@? ja chce zyc. (a tymi #!$%@? to wlasnie odciąłem sie od świata i chciałem się wykończyć i nie
  • Odpowiedz