Aktywne Wpisy
![mirko_anonim](https://wykop.pl/cdn/c0834752/321ea7dc2985c2bfbf21a6b5598af7c3220625c6954fbbc0a440b525befed626,q60.png)
mirko_anonim +47
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Moi Drodzy, przychodzę do Was pogadać. Jestem kobietą lvl 31. Pracuje. Wynajmuje mieszkanie. Mam dziecko (4latka). Samodzielna mama. I jak widzę te wszystkie wpisy na wykopie o madkach, p0lkach itd to mnie trzęsie. Nie lubię wrzucania wszystkich do jednej kategorii. Może jakaś część dziewczyn taka jest - nie wszystkie. Nie szukam faceta do utrzymywania, nie szukam tatusia dla dziecka. Szukam faceta do związku ze mną. Wiadomo dziecko jest i
Moi Drodzy, przychodzę do Was pogadać. Jestem kobietą lvl 31. Pracuje. Wynajmuje mieszkanie. Mam dziecko (4latka). Samodzielna mama. I jak widzę te wszystkie wpisy na wykopie o madkach, p0lkach itd to mnie trzęsie. Nie lubię wrzucania wszystkich do jednej kategorii. Może jakaś część dziewczyn taka jest - nie wszystkie. Nie szukam faceta do utrzymywania, nie szukam tatusia dla dziecka. Szukam faceta do związku ze mną. Wiadomo dziecko jest i
![Jade](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Jade_UaJqLBvJnL,q60.jpg)
Jade +97
![Jade - Nie mam słów. Gdyby mogli to tymi samochodami powjezdzaliby na tory albo do po...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/06987cf8b81f4fa61192ce91e24ef3a7a91e68ed62a2b1111f13ee40b77d764a,w150.jpg)
źródło: temp_file78708750951011459
Pobierz
Mirki, nie wiem co robić.
Zacznę od tego, że między mną a moim niebieskim jest różnica wieku 8 lat. To mój pierwszy poważny związek, a on jest moim pierwszym partnerem, w tym seksualnym. Ze swoją poprzednią dziewczyną był prawie 10 lat, to naprawdę szmat czasu. Rozstali się, bo on tego chciał, z tego co wiem to była jakaś dziwna akcja pokroju tego, że ona chciała z niego zrobić betabankomat i próbowała zdradzić go z kumplem, więc w końcu #!$%@?ł się i jej podziękował. I teraz do rzeczy. Od momentu rozstania minęły ok. 4 lata. Na adres naszego mieszkania cały czas przychodzi jej korespondencja. Zrobiłam o to wielką inbę, z płaczem i w ogóle, jednak on stwierdził, że ona się dla niego nie liczy i ta korespondencja jest wynikiem głupoty i niedbałości jego byłej, na co on nie ma wpływu. Rozwaliło mnie to, bo to mieszkanie z nim zaczęłam traktować jak bezpieczne miejsce, którego nigdy nie miałam, a fakt, że do mojego bezpiecznego miejsca przychodzą listy potencjalnego intruza po prostu mnie rozwalił. Długo to w sobie mieliłam, jednak odpuściłam temat, bo sama doszłam do wniosku, że nie warto kręcić gównotematu, a mieszkanie nie jest nasze własnościowe, tylko wynajmowane, więc #!$%@?ć, równie dobrze mogłyby przychodzić listy do papieża. Jednak to nie koniec. Za jakiś czas odkryłam, że wciąż są znajomymi na fejsie i ona jakiś czas temu wypisywała do niego, żeby może się zeszli. Poprosiłam go, żeby nie utrzymywał z nią kontaktu, skoro ona ma do niego wypisywać takie rzeczy. Zablokował ją na fejsie i temat ucichł. Ale wciąż to nie jest koniec tej paranoi. Przy sprzątaniu szafy znalazłam jej osobiste rzeczy, np. książki, a przy opróżnianiu komody wyjęłam jej ciuchy. Załamałam się, bo pierwszy raz komuś zaufałam, oddałam całą siebie, a znajduje jakieś szmaty jego byłej i jej rzeczy... On oczywiście twiedzi, że mnie kocha, że tylko ja się liczę i te wszystkie rzeczy były tylko dlatego, że tamtych mebli nie używa i zwyczajnie zapomniał. I teraz moje pytanie - myślicie, że jestem bezpieczna w tym związku? Myślicie, że między nim a jego byłą nic nie ma? Macie jakieś sposoby na to, żeby bardziej zaufać partnerowi? Wybaczcie, ale musiałam gdzieś to wyrzucić.
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
serio?
#!$%@? serio? xD