Wpis z mikrobloga

@Protamina: Wyspy Kanaryjskie (południe GC i Teneryfy, ew. Fuerta). Byłem tam dwa razy - w grudniu i lutym, bo lubię ciepłko w środku zimy ;)

W następnych latach planuje odwiedzić w końcu Dubaj. W styczniu i lutym jest tam całkiem znośne, można coś zobaczyć i nie ugotować się żywcem. No i jest całkiem blisko!

W przyszłości może Goa. Cape Verde raczej odpada.