Wpis z mikrobloga

@365dniprogresu: z tego co wiem nie ma u nich czegoś takiego jak "kapuś". Ktoś wrzuca coś niezgodnego z prawem (a pornografia dziecięca taka jest), to cyk na bagiety od razu.
Jeśli chodzi o namierzenie - debili łapią szybko. Ci tutaj siedzą za TORem i jeśli mają podstawowe konfiguracje, to mogą się trochę z nimi pobujać, jeśli w ogóle ich namierzą. Stawiam bardziej, że już prędzej sami wrzucający się znudzą