[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Mirki powiedzcie mi co byście zrobili na moim miejscu. Jestem z już ze swoim różowym od dłuższego czasu (ponad rok) ogólnie, jeśli chodzi o łóżko idealnie, dogadujemy też się naprawdę dobrze, jest tylko jeden mankament - jest zazdrosna #!$%@? o wszystko... Dokładniej, to o każdego, prosi mnie non stop o zrywanie kontaktów ze swoimi znajomymi, a jak tego nie chce robić to wielki płacz. Starałem się ją namówić na psychologa, proponowałem nawet, że jeśli się wstydzi sama chodzić, to też mogę, nie mam żadnych blokad co do tego. Ale dla niej dalej jest to coś, czego się wstydzi. No i nie wiem co Ja mam zrobić, z jednej strony ją kocham, ale z drugiej, odcinanie się od każdej znajomej jest dla mnie uprzykrzające. Zarzućcie jakaś ładna rada, co Ja mam ze sobą robić bo już nie wiem, czy zrywać i oszczędzić swojej psychiki i nerwów, czy zostać i przeboleć ta zazdrość.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje

[AnonimoweMirkoWyznania]

Zaplusuj ten komentarz, aby otrzymywać powiadomienia o odpowiedziach w tym wątku. Kliknij tutaj, jeśli chcesz skopiować listę obserwujących

[kwasnydeszcz]

Ale dla niej dalej jest to coś, czego się wstydzi.

@AnonimoweMirkoWyznania: och jaka wstydzioszka. do psychologa wstyd, ale robienie szopek z płaczem i szantażami to już bez problemu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[tukanprise]

@AnonimoweMirkoWyznania porozmawiaj z nia szczerze a dla ciebie mam przypowieść ! Mamo, jak można zatrzymać przyjaciela, kiedy w końcu uda się go zdobyć?

     Matka zastanowiła się przez chwilę, potem schyliła się i wzięła dwie garście piasku. Uniosła obie ręce do góry; zacisnęła mocno jedną dłoń: piasek uciekał jej między palcami i im bardziej ściskała pięść, tym szybciej wysypywał się piasek. Druga dłoń była otwarta: został na niej cały piasek. .
Może

[Mysza98]

@AnonimoweMirkoWyznania: Zapytales ja wprost czemu chce ograniczyc ci twoich znajomych? Miala kogos przed Toba? Moze byla kiedys zdradzona i boi sie,ze oni jej zabiora Ciebie w jakis sposob. Masz duzo kolezanek? Czesto dziewczyny po prostu "zapobiegaja" zdradom czy ki uj. Nie masz znajomych no problem. Pelna kontrola nad Toba. Nie pozwol zebys stracil przez to znajomych. Bedziesz skazany tylko na nia ktora widac nie jest do konca zrownowazona psychicznie. Nawet

[alcherix_1]

@AnonimoweMirkoWyznania: jak jest zazdrosna to kocha (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

[Seractil12]

@AnonimoweMirkoWyznania: Przechodzilem przez to samo 3 razy i za kazdym razem nic nie pomagalo. Jak masz nadzieje to mozesz sprobowac jeszcze ja namowic na tego terapeute, a jak sie nie uda to uciekaj bo wykonczy Cie psychicznie. Pozniej i tak z nia nie bedziesz(w koncu nie wytrzymasz), a bedziesz juz mial tak zryta psychike, ze kazda nowo poznana dziewczyne bedziesz odrzucal jak tylko okaze delikatna zazdrosc.

[wormik]

@AnonimoweMirkoWyznania: pamiętaj, bros before hoes!

[M.....a]

@AnonimoweMirkoWyznania: Mirku jest to niepokojące i nie możesz na to pozwolić musielibyście iść wspólnie na jakąś terapię ponieważ może dojść do tego że weźmie cię na wyłączność co bardzo zniszczy wasz związek no bo kto wytrzymie całe.zycie tylko z jedną osobą (nie mam tu na myśli zdrad ale kontakt) a ciągłe siedzenie w domu bedzie torturą, aż w końcu ty lub nawet ona stwierdzą że związek jest nudny i odejdzie.

[R.....a]

@AnonimoweMirkoWyznania: to jest jakies zaburzenie. Musisz jej dobitnie wytlumaczyc, ze jest chorobliwie zazdrosna i jesli nie wezmie sie za siebie, to po prostu odejdziesz. Moze taki szantaz to nie najlepszy pomysl, ale mysl tez o sobie. Ja nie wyobrazam sobie zycia z taka osoba.

[WyslannikSzatana]

@AnonimoweMirkoWyznania: przede wszystkim nie rezygnuj ze swoich bliskich. Nie podałeś szczegółów ale zakładam, że nie chodzi o tabun koleżanek z czasów kawalerskich? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Rozmowa, rozmowa, rozmowa. Jeżeli ona zdaje sobie sprawę z tego że to czego oczekuje nie jest w porządku i tobie to nie odpowiada to musicie wypracować kompromis. Prawdziwy kompromis. Kłótnia co tydzień o to samo to nie kompromis, pamiętaj (