Wpis z mikrobloga

Najśmieszniejsze w tej całej aferze o #tinder jest to, że obrońcy cichodajek nazywają tych nabijających się z nich "przegrywami", bo niby zazdroszczą im powodzenia w internetowym burdelu.

Ale przecież to własnie tylko "przegrywy" chodzą na #!$%@?. Normalni mężczyźni mają normalne kobiety i nie muszą się szlajać po jakichś tinderach.

#przegryw