Wpis z mikrobloga

@anemiczna_ bywało że jadalem albo nic albo 500kcal dziennie i tak piszesz rok. Dobrze że często obiady w pracy mnie ratowały a tak to nic
Czyli 1.
Teraz staram się wepchnąć choć bulke ba śniadanie łatwe bo mogę kupić w pracy niestety dość droga bo 5zl, a nigdy nie mogę wstać tak wcześnie żeby iść do sklepu po swieże. Obiad w pracy kolację zjadam już w domu chociaż dwie kromki z serem