Wpis z mikrobloga

@AgainstTheWorld: Dacie10 lat gwarancji na powłokę ochronną, obejmującą usterki wynikające ze zwykłego użytkowania? Można używać silnych środków czyszczących, niezbędnych nie tylko do usnięcia zabrudzeń, ale przede wszystkim usunięcia bakterii, których w łazience jest zatrzęsienie? Nie sądzę. Raczej obstawiam, że po 2-5 latach będzie do wymiany, bo po prostu przestanie wyglądać.

Ja bym w to nie poszedł.
  • Odpowiedz
@gregor40: Niestety na ten moment nie wiem jak długi będzie okres gwarancji ale jak się dowiem to Ci powiem. Uwierz mi, że na pewno nie zostawimy klienta na lodzie i dokładnie zadbamy o to żeby wiedział jakiej chemii może używać, a jakiej lepiej unikać. Co rozumiesz przez normalne użytkowanie? Jak spadnie Ci do niej szczoteczka do zębów czy coś w ten deseń to nic się jej nie stanie. Ja rozumiem, że
  • Odpowiedz
@AgainstTheWorld: Nie, absolutnie błędne założenie. Kupuję takie rzeczy, na jakie mnie stać i używam ich NORMALNIE. Nie będę strofował żony, żeby się nie malowała nad umywalką. To samo dotyczy ciuchów, samochodu - no wszystkiego. Jeśli muszę szczególnie na coś uważać, to znaczy, że kupiłem coś, na co mnie nie stać.

To też nie oznacza, że nie wydam więcej - jeśli coś mi się spodoba. Dla tego w łazience mam np armaturę
  • Odpowiedz
@gregor40: Zauważ, że zapytałem was o zdanie a nie zareklamowałem firmę, bo tak jak napisałeś trzeba kupować rzeczy na jakie nas stać. Ja wiem, że na wykopie każdy jest programistą 15k ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale mimo to zdaję sobie sprawę z tego, że wykop to nie miejsce na reklamę takiego produktu. Co do sprzedaży. Nie zaczniemy jej dopóki nie będziemy przekonani, że nasz produkt jest wart
  • Odpowiedz
@AgainstTheWorld: Absolutnie nie traktuję Twojego wpisu jako reklamy. Remontowałem łazienkę rok temu. Raczej nie po minimalnych kosztach, patrzyłem na różne rozwiązania umywalek - ceramiczne, stalowe, kamienne, drewaniane. Kupując drewnianą (kupiłem jednak ceramiczną) musiałbym byc szczególnie przekonany o trwałości. Więc marketingowo nastwacie się na przekonywanie klienta w tym kierunku.
  • Odpowiedz
@gregor40: Na pewno tak zrobimy. Kiedy będziemy mieli gotowy produkt na pewno pokażę go na mirko i postaram się przekonać was, że drewniane umywalki to fajna sprawa i nie ma się czego obawiać. Zwróciłeś mi uwagę na mega ważną rzecz i osobiście dopilnuję, żeby trwałość była na jak najwyższym poziomie i żeby klient zdawał sobie z tego sprawę. Wielkie dzięki pozdrawiam!
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@AgainstTheWorld: no niby tak, ale czasem się zdarza, przyznam jako kobieta. xD
Bedę wdzięczna za wołanie , bo jednak ciekawi mnie jak to będzie ostatecznie wyglądać :D
  • Odpowiedz
@AgainstTheWorld: Musisz przetestować spadające rzeczy takie jak:
- puszka od lakieru
- maszynka do golenia na żyletki
- duże szkło-latarnia na świece
- suszarka do włosów
- otwarty lakier do paznokci.

Sprawdź uszkodzenia, zrób symulację używania tego produktu przez następny rok - tak, z tymi uszkodzeniami.

Przetestuj wytrzymałość na mycie profesjonalnymi środkami do czyszczenia łazienek, w tym dezynfekującymi. Przetestuj jak reaguje na szorowanie zwykłą gąbką, szczotą z le sztucznego materiału, gąbką-druciakiem.
  • Odpowiedz
@AgainstTheWorld: Jak żywica to najpierw kilka warstw oleju pod to, zagruntuj żywicą i lej właściwa warstwę grubości kilku mm. Jeśli tylko pomalujesz, to woda i tak gdzieś się dostanie i umywalka do wyrzucenia. Najlepiej to podpytaj na jakiejs grupie fb drewno moje hobby albo zabawy z żywicami. Tam Ci powiedza dokładnie
  • Odpowiedz
@Hannahalla: Już teraz mogę powiedzieć, że bez problemu poradzi sobie z:
- maszynką do golenia na żyletki
- otwartym lakierem do paznokci
- suszarką do włosów (Chyba, że zaczniesz nią celowo rzucać w umywalkę raz dziennie to może być różnie ¯\_(ツ)_/¯)
- szorowaniem zwykłą gąbką
- ciemną farbą do włosów
- gąbką druciakiem

Ta żywica jest serio wytrzymała i poradzi sobie ze zwykłymi normalnymi czynnościami.

Nie rozumiem puszki do lakieru, w
  • Odpowiedz
@AgainstTheWorld:
Jak możesz stwierdzić że jest na to wytrzymała jak nie wprowadziłeś tego produktu do obrotu i sam też nie masz takiej umywalki u siebie? Dopiero zrobiłeś tylko próbę ze skrawków drewna, zarzekanie się w tym momencie że „to takie i takie rzeczy wytrzyma” nie działa na twoją korzyść i wiarygodność.

W łazience stawia się świeczki, dla nastroju. I niektórzy stawiają w tych dużych latarniach metalowych. Czasem trzeba je umyć z
  • Odpowiedz
@Hannahalla: To, że nie mam zrobionych 1000 umywalek z drewna nie znaczy, że nie mam pojęcia o materiale z jakim pracuję. Gwarantuję Ci, że przetrwa rzeczy które wymieniłem. Widać, że jako klient nie masz pojęcia na ten temat i prawdopodobnie nigdy nie widziałaś na żywo tego produktu. Twoja nieufność jest normalna i w pełni zrozumiała. Z taką umywalką trzeba uważać bardziej niż przy "zwykłych" ale bez przesady. Nie popadajmy w skrajności.
  • Odpowiedz