Wpis z mikrobloga

Jedna rzecz mnie zastanawia w tej aferze. Dlaczego ludzie udają że polskie kolonie czy zielone szkoły były nienagannie czyste i bez jakichkolwiek dewiacji?

Nie mówię tutaj o molestowaniu, ale chodzi mi tutaj o piciu alkoholu, paleniu trawki, robieniu głośnych imprez czy nawet uprawianie seksu? Na pewno każdy z nas był na takiej kolonii gdzie była ta jedna grupka patoli która kitrała gdzieś flaszkę i później chlali jak była cisza nocna. Albo np. kiedyś w gimnazjum na jednej z kolonii moi koledzy weszli do pokoju dziewczyn przez okno w nocy. Takie rzeczy zdarzają się na każdych koloniach i udawanie że czegoś takiego nie było w przypadku tych typowych polskich jest zwyczajnie głupie.

#afera #euroweek #neuropa #4konserwy #bekazprawakow
  • 14
  • Odpowiedz
@Ashot: Ale do takich akcji też dochodziło. Tylko wtedy nie było internetu i form masowego przekazu informacji, a jak były to nie na taką skale jak dzisiaj więc nikt z zewnątrz nie mógł do tego dotrzeć. Kiedyś nie można było napisać publicznie na Instagramie czy Facebooku że paliło się trawę. Co najwyżej można było napisać na GG albo pochwalić się kolegom w szkole i to zostawały tylko między nimi.
  • Odpowiedz
@Grzolsat: Oczywiście, że dochodziło i pewnie dochodzi do takich sytuacji na obozach i koloniach w PL. Nie przypominam sobie jednak, by robili to 30 letni "opiekunowie".

Co innego, gdy 16 latek zakradnie się przez okno do 15 latki, co innego gdy robi to dorosły opiekun.
  • Odpowiedz
@Grzolsat: sprawę trzeba zbadać, to już rola odpowiednich organów państwa. O przytulanie nikt raczej nie sapie, tylko pojawiły się inne doniesienia jak te opowieści "blondynki" itp. Może nic się tam nie zdażyło, ale... trudno lekceważyć to co się w necie pojawiło.
  • Odpowiedz
@Grzolsat: nie wykluczam, że na koloniach i innych zlotach w 100% organizowanych i prowadzonych przez Polaków też są uchybienia czy wręcz naganne zachowania.

ALE teraz zajmujemy się tym. jeżeli są doniesienia, że jakiś chorwat wysyłał swojego benka i jak sie nim bawi jakiejś dziewczynie, są doniesienia, że jakiś włoch podawał młodym maryśkę, jeżeli są doniesienia, że dochodziło innych nieprawidłowości (np. wolontariusze mieli mieć zakaz wstępu do pokojów uczniów), to odpowiednie służby
  • Odpowiedz