[Golden_Dragon]

Ten uczuć kiedy spotykasz dziewczynę, która w ciągu kilku spotkań zawraca Ci w głowie.
Jest tak niesamowicie piękna, cudowna figura, mądra, zabawna, czuła, troskliwa i całkiem dobrze się dogadujecie.
A Ty jesteś #przegryw, zawsze byłeś, nawet nie masz nadziei, że kiedykolwiek zechce Cię #rozowypasek 7/10.
Paski 8/10 czy te 9/10 w najskrytszych fantazjach wywołują smutek bo nawet marząc masz tę ponurą pewność jak nierealne to zdarzenie.
A te 10/10, które spotkasz w życiu pozostawiają tylko dziurę w sercu, coraz głębszą i głębszą.

[K.....k]

@Golden_Dragon: I właśnie dlatego jesteś przegrywem ( ͡° ͜ʖ ͡°) brak Ci wiary i nadziei. Na huk różowemu paskowi taka ciamajda?

[LajfIsBjutiful]

@Golden_Dragon: a kiedy zdasz sobie sprawę że to działanie substancji chemicznych w mózgu wtedy robi się jeszcze smutniej

[Golden_Dragon]

@Kapsel3k: Wiary i nadziei?
A skąd miałbym ją czerpać?
Z każdego kolejnego 'nie'?
Ze świadomości jak wiele brakuje mi do spełnienia przynajmniej połowy oczekiwań takiego paska?

[P.....y]

@Golden_Dragon: Znam to uczucie aż za dobrze. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[K.....k]

@Golden_Dragon: Kur fa madź! ( ͡° ͜ʖ ͡°) Dlaczego się tak krzywdzisz przyjacielu? Jakie oczekiwania? Jakie nie? To ona powinna spełniać Twoje oczekiwania a nie odwrotnie. Stawiasz się poniżej jej, więc jesteś przegrany na starcie. To nawet czuć kiedy Twój rozmówca uważa się za gorszego i to okropne rozmawiać z kimś takim. Bo to męczy.

A tak w ogóle to dotknąłeś jej przez te kilka spotkań, pocałowałeś?