Wpis z mikrobloga

Siedzę sobie na kibelku i myślę sobie o tych szejkach co lubią robić kupę na polskie modelki. Przecież, żeby zrobić kupę to trzeba się zrelaksować. Nie może być w około ludzi, jakaś kabina, prywatność. Czas na zebranie myśli, poprzeglądanie internetów itp.

A tam balanga, jachty, narkotyki, pełno ludzi, modelki, koledzy szejka iitp. I jak oni mogą tam spokojnie usiąść i się, za przeproszeniem wysrać ? Przecież z samego stresu nic nie poleci.
  • 2