Wpis z mikrobloga

@MisiekPrzerwa: ale miałem cykora jak to oglądałem, scena przy której nawet w dzień wychodziłem z pokoju (,)

i jeszcze ten dźwięk jak skakały po zniszczonym zamku ()
  • Odpowiedz
@MisiekPrzerwa: Piekarczyk opowiadał, że w pierwszej wersji ten marsz był tak #!$%@? i psychodeliczny, że aż szkoda gadać :D

niestety tuż przed produkcją filmu zaginęła kaseta z tym nagraniem i musieli na szybkości dograć jeszcze raz, ale już w ugładzonej wersji. do dzisiaj się zastanawiam jak musiała brzmieć pierwotna wersja :)
  • Odpowiedz