Wpis z mikrobloga

@Szybciejztalodziarnia: patologia, nigdy nie jest winny pies ani atakowana osoba - tylko i wyłącznie nieodpowiedzialny właściciel. Wie, że ma takiego psa to powinien być kaganiec i smycz. Bo w razie takiej sytuacji cierpi pies i osoba atakowana a nie właściciel. Psa uśpią i tyle. Gardzę takimi lekkomyslnymi i nieodpowiedzialnymi włascicielami.
  • Odpowiedz
@robertx: W poście nie były wypisane szczegółowe informacje, ale skoro zaatakował dziecko to wydaje mi sie, ze pies chodził bez smyczy, albo własciciel pozwolił dziecku sie "pobawić" z psem. A dzieci jak to dzieci, mogło za coś pociągnąć psa w sumie XD ale tez nie było opisanego wieku dziecka wiec ciężko stwierdzic
  • Odpowiedz
@Szybciejztalodziarnia: do czasu, pozniej podobno(lecial kiedys taki program w tv) im mozg sie w czaszce nie miesci i im zaczyna #!$%@? ?:D dziwne, ale tak podobno jest.
Tak czy tak mialem kiedys amstafa i to byl najlepszy pies w moim zyciu, ale jak bylem na wycieczce szkolnej to moi rodzice sie go pozbyli bo kilka dni wczesniej mozna powiedziec, ze przegryzl kumplowi reke...
Witalismy sie i on zamachnal sie reka,a
  • Odpowiedz
Mam psa i wiem co może czuć właściciel ALE jeśli pies wychodzi do ludzi to ma mieć smycz a jak ma taki charakter a właścicielka o tym widziała że tak potrafi robić to powinna mu założyć kaganiec. Z drugiej strony monety Ojciec dziecka też nie powinien dopuszczać aby dziecko podchodziło do obcych psów bo nie wiadomo czy ma wściekliznę, czy innne choroby a w dodatku dzieci lubią sie bawić i być może
  • Odpowiedz