Wpis z mikrobloga

Ja pienie, włączyłem na moment strima Małysza, obserwuję sobie tego debila @dawid-malysz-rygielski i jestem przekonany, że jest on największym mentalnym psem ze wszystkich psów... nie bez powodu jest pogardzany wszędzie, gdzie tylko się pojawi. Ten człowiek za przybicie piątki mógłby wylizać odbyt(ʘʘ) zauważcie, w jaki sposób on mówi. Patrzy ciągle prosto w ryj rozmówcy, nieraz z bardzo bliska, krzywy uśmiech na ryju i czeka na jakąś pozytywną reakcję na swoje słowa. Ma wtedy minę jak żebrak, który widzi, że ktoś sięga przy nim do kieszeni - może ten ktoś sięga po telefon, ale może też wyjmuje drobniaki i mu rzuci. Patrzy tak natarczywie, z nadzieją na mordzie, przeważnie z niedomkniętymi ustami, czeka na JAKIEKOLWIEK pozytywny znak, choćby delikatny uśmieszek, wtedy wpada w jakąś #!$%@?ą euforię, zaczyna #!$%@?ć jeszcze więcej tym swoim denerwującym głosem, próbuje przybić piątkę, objąć rozmówcę, zaczyna mówić, jak to bardzo lubi i szanuje... ten człowiek ma tak skrajnie służalczy charakter, że gdyby nie ukradł w narkomańskim akcie głupoty hajsu Magicalowi, to właśnie teraz masowałby Grubemu chorom nóżkem, mył obrzygane przez Gohe gary i własnym językiem szorował ich miskę do rzygania. Największy pies, jaki kiedykolwiek istniał w pato świecie(ʘʘ) Gruby nie musiałby mu nawet płacić jak Pezetowi, Małysz służyłby za chlanie, jedzenie i słowną pochwałę, ewentualnie przybicie piątki. #malyszofficial #patostreamy
#danielmagical
  • 8