Wpis z mikrobloga

@deviator: moim zdaniem to ściema i naciąganie. Odfiltrowanie cząstek PM10, a już tym bardziej PM2.5 wymaga bardzo gęstego filtra klasy HEPA, lub maty filtracyjnej co najmniej klasy F7. Taki materiał z kolei wymaga dość dużej różnicy ciśnień na wejściu i wyjściu, aby powietrze mogło przez taki filtr przejść. Jeśli ciśnienie jest zbyt małe, powietrze po prostu stoi a filtr nie filtruje. Różnica ciśnień w szczelinie okiennej, czy takim nawiewniku wynika z
@deviator: G4 to filtr wstępny: https://pl.wikipedia.org/wiki/Filtr_powietrza_(technika)
Co prawda tutaj podają że odfiltrowuje 85-98% PM10 oraz 30-55% PM3 ale moim zdaniem to i tak za mało, zważywszy że najbardziej szkodliwy jest ten najmniejszy pył, a tu skuteczność maleje z granulacją dość znacznie. Poza tym jego opór to 250Pa - nie wiem jak to się przekłada na wywiewnik, jakie tam panuje ciśnienie, jakie podciśnienie wywołuje wentylacja mechaniczna? Można by poszukać, ale obstawiam że