Wpis z mikrobloga

Od blisko 4 miesięcy chodzę co dwa tygodnie do #psychologa i powiem wam że sporo te wizyta dały w relacjach między ludzkich, trochę lepiej sobie radzę z innymi widząc ich twarzą w twarz ale co gorsza zaczęliśmy się bawić w taką mała zabawę w której przegrywam.

Miałem dowiedzieć się do końca roku co we mnie denerwuje innych, co może we mnie powodować że inni patrzą na mnie z pogardą itp. .... jeszcze nie dałem odpowiedzi, pytałem się kilku osób itp. i nic. Jak na razie zaczynam wierzyć w to co mi mówił psycholog że to tylko tylko moje złudzenie że ludzie mnie nie lubą i że to muszę sam zrozumieć, poczuć i zaakceptować siebie, że muszę "nauczyć się" nie przejmować tym co mogą powiedzieć inni o mnie a robić to co mnie bawi i cieszy itp.