Wpis z mikrobloga

Mała lipa, Mirki.
Kupiłem dziś w Orange z internetem mobilnym laptopa Huawei Matebook D14 procesorem Rysen. Cena atrakcyjna, bo zapłaciłem mniej niż 2K, a w polskich sklepach kosztuje 2,6K (no i kasa od razu, a w Orange na raty). Wcześniej widziałem kilka filmików, m.in. ten: https://www.youtube.com/watch?v=exLg45Up5b4 i wynikało z nich, że komputer ma ekran dotykowy. No cóż, jak się okazuje, model zakupiony w Orange ekranu dotykowego nie ma (odpaliłem live chat na stronie Huaweia i tam konsultant sprawdził to po numerze seryjnym). Już miałem się wściekać, ale z ciekawości zajrzałem do sklepów i na allegro. Okazuje się, że żaden sprzedawany w Polsce model nie ma ekranu dotykowego. Także te z niemieckiego Amazona nie mają dotyku. Ale już model z amerykańskiego Amazona - dotyk ma https://www.amazon.com/dp/B07G7GSM29 Żeby było śmieszniej, kosztuje 589$.

Może mi ktoś wyjaśnić to zjawisko? Czemu w Hameryce mają lepiej i taniej? Dlaczego na rynek europejski nie trafiły modele z dotykiem? Czy a to jakiś sens?
#laptopy #komputery #huawei #oszukujo
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Niekumaty_: w sumie nic nowego - wypuszczanie innych modeli na inny rynek. Tak naprawdę z tych naszych 2,6K to z 1200 dostaje Huawei (podatki,marże) to czemu ma dawac lepszy sprzęt a skoro z Ameryki dostanie jakieś 400$ to może i wsadzic lepszy sprzet
  • Odpowiedz