Wpis z mikrobloga

@Grzolsat: @mt5114: bo nie jest. Nie zrównujcie wszystkich kobiet z szurniętymi pipami, które z całą świadomością sprzedają swoje ciała na streamach pod przykrywką grania, bo ładniej brzmi. Są kobiety, które na kilometr wyczuwają w tym zarobek i wepchną kawałek cipska gdziekolwiek się da, bo wiedzą, że się sprzeda. Najlepszym przykładem jest ASMR, które do niedawna było zupełnie nieznane, ale stało się popularne, więc pojawiło się w cholerę
  • Odpowiedz
  • 3
@Nidor Dobrze powiedziane. Dla mnie najgorsze są te laski, które sprzedają swoje ciała na streamach, ale gdy ktoś je nazwie #!$%@? lub "thot" to płaczą że patriarchat, mizoginia i robią z siebie ofiary. Wystarczy spojrzeć na dramę Pewdiepie i Alinity.
  • Odpowiedz
@Nidor: Masz racje. Ale człowiek tyle tego widzi że wydaję się że co najmniej połowa kobiet jakby mogła to by tak robiła. To jest słabe, szczucie cycem. Że też znajdują się ludzie, w większości faceci, którzy temu przyklaskują... Jest popyt jest podaż. Trochę wstyd
  • Odpowiedz
@Grzolsat: mnie przede wszystkim dziwi, że takie idiotki nie są z miejsca banowane. Wiem, że to zarobek dla serwisu, ale jakiś szacunek do siebie powinni mieć, skoro jego użytkownicy go nie posiadają. Do sprzedaży ciała nic nie mam, uważam, że każdy ma swoją moralność i to jego osobista sprawa, ale od tego są specjalne serwisy, nie gamingowe. Może ładniej powiedzieć, że zarabia się na Twichu niż na Showupie, szkoda tylko,
  • Odpowiedz