Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#zwiazki
Jak bardzo w skali 1-10 wykazałam się logiką różowych, jeżeli:
1. Mój chłopak rozpoczął pracę 200 m ode mnie, ale dość spory kawałek od naszego wynajętego mieszkania
2. W zeszłym tygodniu oprowadziłam go po okolicy, ciesząc się, że będziemy mogli razem wyjeżdżać/wracać
3. Wczoraj przez 2 godziny słuchałam narzekania, jak bardzo nie chce iść do tej pracy etc. etc.
4. Dziś zamiast jechać jak zwykle na 9, przyjechałam na 8, żeby podróżować z nim (komunikacją miejską of kors, mam elastyczne godziny pracy)
5. Wyobrażałam sobie, że przed zakończeniem pracy da mi znać, żebym wyszła ze swojej i wrócimy razem do domu.
6. Teraz jest mi przykro, bo nie napisał, o której dokładnie kończy (pierwsza dniówka w nowej pracy bywa różna), żebyśmy mogli spędzić te 50 min w mpk razem i pogadać, jak mu minął dzień (zwłaszcza po tym narzekaniu). Po prostu wyszedł z nowymi znajomymi i zabrał się z nimi samochodem, o czym dowiedziałam się jakieś 20 minut po fakcie, gdy zadzwoniłam sama zastanawiając się, jak długo będę jeszcze czekać. Jak się okazało, był umówiony na spotkanie w pewnym temacie już wcześniej i stwierdził, że i tak się spieszył, bo musi się przebrać etc. My się nie umawialiśmy, uznałam za pewnik że wrócimy razem, on mi nic nie mówił o innych zobowiązaniach, czekałam jak dureń dobre 30 min po czasie (naprawdę elastyczne godziny pracy - raz jestem dłużej, kiedy indziej mogę to odebrać).
Mi zrobiło się smutno przy tych swoich wyobrażeniach, on uznał to za bezpodstawnego focha. Jaki level #logikarozowychpaskow? 2? 7? 10?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
  • 24