Aktywne Wpisy
mirko_anonim +53
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jestem facetem po 30tce. Mam narzeczoną tez po 30tce z którą jestem od jakiś 8 lat, od 7 lat mieszkamy ze sobą. Zaczyna pojawiać się kwestia dzieci. Zawsze miałem w głowie, że chce mieć dzieci ale to "kiedyś", "nie teraz". No ale czas leci i różowa naciska, że to już pora. Wcześniej też miała takie podejście, że "kiedyś". Nawet bardzo pilnowała antykoncepcji i tak dalej. Ale jak widzę dzieci
Jestem facetem po 30tce. Mam narzeczoną tez po 30tce z którą jestem od jakiś 8 lat, od 7 lat mieszkamy ze sobą. Zaczyna pojawiać się kwestia dzieci. Zawsze miałem w głowie, że chce mieć dzieci ale to "kiedyś", "nie teraz". No ale czas leci i różowa naciska, że to już pora. Wcześniej też miała takie podejście, że "kiedyś". Nawet bardzo pilnowała antykoncepcji i tak dalej. Ale jak widzę dzieci
konserwix +109
Na początek utwór z gry Horizon Zero Dawn (polecam cały, niesamowity soundtrack) i dziesiąty utwór z pierwsze płyty o nazwie Blessing.
Krótki, bo niespełna dwuminutowy utwór, rozpoczynający się ambientowym wejściem, bardzo spokojnym, kojarzącym się trochę z soundtrackiem Solarisa i K-Paxa. Wchodzące dzwoneczki w dalszej części pobudzają jeszcze bardziej wyobraźnie. Dla tych co grali w grę, przenosi nas do krainy Horizona, wśród pól i wzgórz, gdzie rozpościera się widok na wielkie maszyny. Dla tych co nie grali, a oglądali wcześniej wspomniane filmy, może być wyprawą do dalekich gwiazd i galaktyk. Blessing kojarzy mi się z samotnością i nadzieją, jeden z najlepszych utworów na soundtracku :)
#horizonzerodawn #muzyka #soundtrack
Na mnie ostatnio to zrobiło niesamowite wrażenie, jak wracałem do Shady Bell, akurat grałem z włączonym kinem domowym, ciary (。◕‿‿◕。)