Aktywne Wpisy
TheOneAndOnly +34
Ktoś mi wytłumaczy dlaczego kobiety z 2024 ciągle nie odzywają się pierwsze w początkowych fazach znajomości? XD
Różowa 30lv, byliśmy już na trzech randkach na których oboje dobrze się bawimy, mamy też kontakt fizyczny, ale ona nigdy nie napisze pierwsza ani nic nie zaproponuje. Jak ja napisze to ona odpisze, ale nigdy sama z siebie. Jest też chętna na kolejne randki.
Czy to te słynne udawanie niedostępnej? XD
#zwiazki #
Różowa 30lv, byliśmy już na trzech randkach na których oboje dobrze się bawimy, mamy też kontakt fizyczny, ale ona nigdy nie napisze pierwsza ani nic nie zaproponuje. Jak ja napisze to ona odpisze, ale nigdy sama z siebie. Jest też chętna na kolejne randki.
Czy to te słynne udawanie niedostępnej? XD
#zwiazki #

Mega_Smieszek +164
źródło: temp_file7713687055531766795
Pobierz




Wspolokatorzy spia a ja siedze na psychotropach slucham lil peepa i przegladam te pieprzone portale z nadzieja ze da sie tam kogos poznac juz tak od ponad pol roku. Tak bardzo boli samotnosc jak nigdy. Bylem bardzo dlugo sam nie przeszkadzalo mi to poki sie nie zakochalem a potem sie wszystko #!$%@? i rozpadlo. Rozrywajacy bol w sercu i metlik w glowie ktory doprowadza do szalu i kieruje mysli tylko w jednym kierunku. Lapie sie ostatkami sil psychiatry ale juz wysiadam. Wszyscy moi znajomi hajtaja sie sa w zwiazkach zareczaja. Wstyd mi sie przyznam przed kimkolwiek ale samotnosc mnie przeraza juz a ten caly bol pozera od srodka. Udaje jak ten pozer ze jest okej i jestem twardy ale prawda jest taka ze nie dam rady. Brakuje mi rozmowy z kimkolwiek takie szczerej. W glowie codziennie krazy jedna mysl ktorej juz chyba nie wyplenie z siebie i co raz czesciej przytakuje jej. Czlowiek dozyl 28lat i sypnal sie jak domek z kart. Nie potrafie odzyskac tamtego siebie. To juz chyba nawet nie jest depresja tylko strach przed zyciem samemu przed wegetowaniem w przerazajacej pustce i bolu. #!$%@? tak bardzo cale zycie staralem sie byc dobrym czlowiekiem pomocnym zawsze wysluchiwalem i radzilem jak ktos ma problem. Gdzie zawiodlem ze nie dane jest mi doznac szczescia z druga osoba? Czemu zostalem tak zraniony mimo ze sie staralem i wspieralem osobe ktora kochalem? Gdzie popelnilem bledy? Dlaczego jest coraz gorzej? Po co zyje? #depresja #samotnosc
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
Wiem, #!$%@? jestem, ale jak wrzuciłem sobie na profilówkę zdjęcie z kampanii wyborczej to tydzień i trafiłem ładną i inteligentną oraz ogarniętą życiowo, która jest szczerze zainteresowana. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Błąd polega na myśleniu, że skoro jesteśmy mili i dobrzy to się nam coś należy. To tak nie działa. Wszechświat nie jest sprawiedliwy. Życie nie jest sprawiedliwe. Można nauczyć się z tym żyć, albo marudzić i być męczącym dla otoczenia.
@AnonimoweMirkoWyznania: no i w tym jest problem. Ktoś ci wmówił, że musisz być na siłę dobry, nawet jeśli to sprzeczne z twoją naturą. Zrozum, że życie to nie film. Jak jesteś miły i pomocny to ludzie to wykorzystają - kobieta będzie cię traktowac jak beta-bankomat, a pracodawca dorzuci ci obowiązków za
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}