Wpis z mikrobloga

12/90 update. Za niecala godzine zaczyna sie 13 dzien nofapu. Tak jak pisalem wczesniej, nie mylilem sie. Flatline zaczyna sie coraz bardziej rozkrecac.
Zaladowalem pewne suple dla zlagodzenia strasznie #!$%@? samopoczucia i cukier ale to jak strzelanie do czolgu, praktycznie zerowa poprawa, gdzie normalnie bylbym juz dawno w euforii.
Do tego dochodzi lekki bol glowy i zbiera sie nieco na wymioty.

To pokazuje tylko jak mozg bardzo probuje walczyc i robic co tylko moze zebym do tego wrocil i jak silne jest to uzaleznienie.
Ja mu w kazdym razie pokazuje srodkowy palec i lece po 90dni.
#nofap
#nofapchallenge
  • 6
  • Odpowiedz
@blackceeat: Oj tak, znamy to bardzo dobrze :) Paradoksalnie ciesz się, bo to sygnał zdrowienia mózgu i jednocześnie sygnał, że jesteśmy uzależnieni od tego gówna. Tak szczerze, to nie tylko "my", ale ponad 90% facetów na tym świecie, tylko, że oni trwają w tym dalej. Dlatego mówię, że jeżeli ktoś chce się przekonać, czy nie jest uzależniony od porno/walenia, to niech wytrzyma 30 dni w celibacie. Zobaczymy, co zacznie się wtedy dziać z tymi "typami", którzy twierdzą, że są od tego wolni :D

Ja doświadczałem z tego co pamiętam takich skutków odstawienia:

- objawy grypopochodne (bóle głowy, bóle mięśni);
-
  • Odpowiedz
@daedalus1337: Bardzo podobne objawy u mnie wystepuja. Przykre ze duza czesc mezczyzn nawet nie chce przyjac do wiadomosci, ze tu moze lezec problem ich problemow.
Ale coz, jedni chca zmiany a drudzy tylko udaja. Nie ma co przekonywac na sile, skoro nawet nie chca zobaczyc jak jest faktycznie i wtedy podjac decyzje czy bylo warto. Moze kiedys sie obudza.
Ja stosunkowo niedawno sie dowiedzialem o czyms takim jak nofap i tym calym ruchu. Nigdy nie przyszloby mi do glowy, ze tu moze lezec przyczyna moich wszystkich lekow, , fobi spolecznej, depresji i calego tego gowna.
Oczywiscie jeszcze nie moge zakladac ze to w 100% pewne rozwiazanie ale juz pierwsze tygodnie i zmiana ktora nastapila w psychice daje mi bardzo duze nadzieje.
Lzy sie cisna gdy uswiadamiasz sobie ze po latach roznych prob w koncu odnalazles swiatelko w tunelu, piekne uczucie, nie do opisania.
Kiedys bylem bardzo zywym dzieckiem, pelnym energii (niektorzy nawet podejrzewali, ze mam adhd :D) a potem sie zmienilem o 180stopni. Bardzo wczesnie zaczynalem z porno i masturbacja i teraz zaczynam sobie uswiadamiac ze cos tak pozornie nieszkodliwego moglo miec ogromny wplyw na
  • Odpowiedz
@blackceeat:

Przykre ze duza czesc mezczyzn nawet nie chce przyjac do wiadomosci, ze tu moze lezec problem ich problemow.


Przykre, ale Ci mężczyźni sami są po części sobie winni. Po pierwsze, kto chce w dzisiejszych chorych czasach odmawiać sobie natychmiastowej dawki dużej "fałszywej przyjemności". Po co, jak ona jest "za darmo" i na wyciągnięcie ręki? A po drugie każdy sobie tłumaczy to w ten sposób: "mam duże libido, mam swoje potrzeby, nie mam kobiety, muszę się odstresować, przecież każdy normalny facet ogląda porno, muszę spuścić z kija" itd. To tak jak alkoholik na początku zawsze twierdzi, że on nie ma problemu z alkoholem i sam nie chce pić, tylko jest do tego zmuszany przez: żonę, problemy w pracy, gównianego szefa i ogólnie duży stres w życiu. Racjonalizacja i wyparcie swojego problemu na innych. Jest to klasyczny przykład zrzucenia odpowiedzialności i oddania jej w "obce ręce". Z takim podejściem nigdy nie da się wyjść z żadnego
  • Odpowiedz
@daedalus1337: na pierwszą próbę jaki czas mam sobie dać? chodzi mi czy stopniowo przestać w sensie 7/14 dni itd, czy raz a definitywnie, chodzi mi glownie o aspekt fizjlogocziny, no bo jak przez pare lat regularnie obalałem kadafiego to był wzrost produkcji spermy a jak definitywnie odstawie to cos tam moze sie wydarzyc? :D
  • Odpowiedz
@vocal:

na pierwszą próbę jaki czas mam sobie dać?


Postaraj się wytrzymać na początek 14 dni. Jak czujesz, że jesteś w stanie więcej wytrzymać to ciśnij na max. Nie ograniczaj się tylko do tych 14 dni. Ale pierwszy cel ustal sobie na 14 dni. Grunt żeby te cele były na miarę Twoich możliwości. Ale może się okazać, że spokojnie wytrzymasz np. 30 dni. Sam zobaczysz jak to będzie przebiegało
  • Odpowiedz