Aktywne Wpisy
![deafpool](https://wykop.pl/cdn/c3397992/deafpool_cX0IOQKfXJ,q60.jpg)
deafpool +421
Karyna która mieszka pode mną co godzinę wychodzi na balkon żeby sobie zajarać. W moim mieszkaniu śmierdzi dymem papierosowym tak, że aż chce się rzygać. Najgorzej jest w takie dni jak ten, gdy prawie w ogóle nie ma wiatru. Smród zostaje w moich pomieszczeniach.
Dziś wylałem na podłogę balkonu litr wody, która nawilżyła Karyne.
Teraz będę "podlewał kwiatki" za każdym razem kiedy zacznie palić sobie na balkonie.
Acha i jeszcze jedno.
#
Dziś wylałem na podłogę balkonu litr wody, która nawilżyła Karyne.
Teraz będę "podlewał kwiatki" za każdym razem kiedy zacznie palić sobie na balkonie.
Acha i jeszcze jedno.
#
![xPekka](https://wykop.pl/cdn/c3397992/xPekka_XpFArgHkp0,q60.jpg)
xPekka +322
16 i 17 letni Ukraińcy uciekali przed policją jadąc w Gdańsku 150 km/h i #!$%@? w drzewo, no straszna tragedia xD selekcja naturalna, mniej bandytów drogowych
#polska
#polska
![xPekka - 16 i 17 letni Ukraińcy uciekali przed policją jadąc w Gdańsku 150 km/h i #!$...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/7dd31a63d8f9deed8ec953c4d97fed27c45654b7bf5872a524987e0582c4e542,w150.jpg)
źródło: temp_file5559160635661235158
Pobierz
Pora dziś na dwunastą już kartę. Gra pierwszy raz została zaprezentowana pod wpisem https://www.wykop.pl/wpis/36523661/stworzylem-gre-karciana-bardzo-rozbudowana-i-wciag/ a tag #niebezpiecznestworzeniagame przyciągnął już 26 osób. Jest wielkie zainteresowanie, ażebym opowiadał moje historię poznania tych zwierząt, przy podróżowaniu po całym świecie, lecz nie zawsze mam na to czas, i tak jest dzisiaj. Chcących poznać moje wszystkie przygody zachęcam do kupienia mojej książki, która ukaże się myślę już w grudniu 2019 roku. Dzisiejszą kartą niebezpiecznego stworzenia jest meduza... nie jest to za mocna karta, ale i takie są potrzebne w talii.
#humorobrazkowy #gry #grybezpradu #gryplanszowe #grykarciane #zwierzaczki #smiesznypiesek #heheszki #niebezpiecznestworzeniagame
źródło: comment_Gqj5i0qLGG5lTLuAXLLROvUtszHf6uxu.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora