Wpis z mikrobloga

@Alicjas45: Gdy jeszcze nie miałem doświadczenia z alkoholem, na 18 kolegi tak się schlałem, że zwymiotowałem i urwał mi się film. Jest to jedyny raz kiedy autentycznie nie pamiętam co się działo poprzedniego wieczora - pustka w głowie. Po tej przygodzie przez rok nie piłem wódki, przez pierwsze pół roku zbierało mnie na wymioty od samego jej zapachu. Minęło parę lat i teraz mogę pić nawet ciepłą ( ͡°
  • Odpowiedz