Wpis z mikrobloga

@arcypatelniagrozy: Chłopie, w Olkuszu mi krzyczeli 900 zł za wymianę wkładu + 300 zł wyjęcie i wsadzenie turbo. Jakie 4,5k? W autka.pl wołali DO 2000 zł, ale od razu dają nowe szpilki, czyszczą kolektor i sprawdzają przede wszystkim, DLACZEGO się turbo posypało - jeżeli powodem była tylko starość/zła eksploatacja, to spokojnie za 1400-1600 zł robią regenerację, a to największa i najlepsza firma robiąca Alfy w Krakowie. Nie mam pojęcia, skąd takie
@Czipsu: Własnie #!$%@?, ludzie się boją chipowanych aut. Jak ktoś chce, to chipa sobie zrobi za 400-700 zł, a każdy woli auto, które nie było katowane. Przekonanie niestety jest takie, że jak tego 8-zaworowego muła ukręcisz, żeby się w ogóle zbierał, to każdy myśli, że nim #!$%@? na ręcznym pod remizą i słuchasz disco polo.