Wpis z mikrobloga

@Horkheimer: A co miała wykazać, że mam problemy, a w ogóle trafiłem na takiego specjalistę co tylko czekała kiedy skończę albo patrzyła się na mnie. W sumie to i tak było lepsze niż jej genialne rady typu wyjdź na spacer, weź kurtkę i uciekaj z domu, nie jest z tobą tak źle, bo jeszcze przychodzisz na terapię. Zupełnie jakby nie dostrzegała żadnego problemu, podczas, gdy nawet baba z pośredniaka zapytała
  • Odpowiedz