Wpis z mikrobloga

@FearScream: Dorasta u melinów. Wczoraj słychać było jak płacze. Koberka wspomniała wczoraj o dziecku - że zabiera je na wakacje z jakimś tam gimbusem w stylu kangurek z chatu - po czym melin wymownie spojrzał na nią, kobra na niego i szybko zreflektowała się, że złamała jedno z przykazań meneli tj. nie wspominać o dziecku, więc wymyśliła szybko yyyyyyyyyyyyyyyyyyyy dziecko, to jest kotek nasz rambuś.