Aktywne Wpisy
Czemu laski ostatnio ubierają się tak dziwnie
Trzesidzida +83
Czy to już starość jeśli #!$%@? wie po co trzymam w szufladzie stary kabel VGA który prawdopodobnie już do niczego się nie przyda?
#pytaniedoeksperta
#pytaniedoeksperta
Miał być wpis na 30 dzień ale nie wyszło. Postanowiłem napisać jednak coś krótkiego dziś a wyszło dużo. Przez ostatnie kilka dni wiele się zmieniło nawet bardzo wiele. Miesiąc temu nie uwierzyłbym w to co się może stać.
Zacznę może od negatywów. Wstawanie rano jest bardzo trudne. Nieważne ile bym spał zawsze jest ciężko. Mniej niż 8 godzin to masakra a jak śpię więcej to czuję się potem jak na kacu gigancie. Do tego poranne bóle głowy. Nigdy tego nie miałem. Postanowiłem spróbować yerbę i to był strzał w dziesiątkę polecam naprawdę. Po niej od razu funkcjonuję tak jak trzeba. Pozwala naprawdę przezwyciężyć apatię.
Kolejną rzeczą jest przeziębienie. Nie pamiętam kiedy ostatnio miałem coś takiego może ze 5 lat temu. Zawsze lubiłem zimno i się lekko ubierałem a w tym roku mnie wzięło. Na sto procent jest to spowodowane flat line. Ale trzeba to jakoś rozchodzić.
Nadal męczy mnie brak pamięci krótkotrwałej. Żadnej poprawy nie ma w tym zakresie. Mam tylko nadzieję że się to poprawi. Muszę tylko na to poczekać.
A teraz pozytywy a jest ich zdecydowanie więcej.
Dużo spokojniejszy głos i zarazem głębszy. Do tego większa swoboda w rozmowie nawet z przypadkowymi ludźmi.
Poszedłem do pierwszej pracy. Nie jest to żadne dorywcze zajęcie tylko robota na umowę i najważniejsze w kierunku mojej szkoły i zainteresowań. Już od dawna chciałem iść tylko zawsze wygrywało lenistwo. Mega zadowolony jestem z tego.
Kolejną sprawą jest różowa którą poznałem. Gdyby nie @daedalus1337 to raczej by tego nie było. Byłem wtedy w takim stanie że gdyby nie jego post to raczej bym tego nie ogarnął. Dzięki bardzo za to. Powiem wam interesowałem się kiedyś pua i nie dawało to żadnych efektów zawsze friendzone a teraz to bez porównania idzie do przodu. Nie wiem co z tego będzie ale traktuję to jako poligon doświadczalny. Wahania nastrojów które mam nie ułatwiają ale idzie do przodu.
Zarost na plus. Muszę się golić o dwa dni szybciej żeby zachować akceptowalną długość wg mnie. Kiedyś robiłem to co 6 dni teraz 4.
Od dwóch dni mam poranne namioty jest to mega fajne mając na względzie fakt że ostatnimi czasy mały wyglądał tak jakbym trzymał go cały czas w zimnej wodzie. Już bałem się że się zepsuł ale na szczęście nie.
W tej chwili jestem już zadowolony ze zmian i mogłoby już tak pozostać ale wiem że będzie jeszcze lepiej. Flat line powoli przechodzi i wiem że będzie się robić ciekawiej. Dzisiaj przeszła przez głowę pierwsza myśl o porno ale szybko ją stłumiłem. Coś czuję że po długiej przerwie rozpocznie się nawałnica tego gówna ale wiem że dam sobie z nią radę. Nie mam co od tego najmniejszych wątpliwości.
#nofapchallenge
Nie ma za co dziękować :) To wszystko zasługa Twojej dotychczasowej ciężkiej pracy nad sobą i zmiany mindset'u. Jak się jest konsekwentnym i szanuje się swoje postanowienia i zasady (choćby się wszystko w życiu waliło), to zaczynasz czuć, że Twoja samoocena
Ważne, żeby wszyscy, którzy się tutaj udzielają wzajemnie się wspierali dzieląc się swoją wiedzą i
Pewnie, książki możesz przeczytać. Zawsze coś Ci z tego zostanie i tylko potwierdzi Ci jeszcze bardziej, że droga którą obrałeś
Pewnie, gdy nasz "streak" robi się coraz bardziej dłuższy, to spojrzenie na licznik fajnie motywuje człowieka do wytrwania w postanowieniach. Jednak istnieje również druga ("negatywna") strona medalu zwracania uwagi na licznik dni. W momencie, gdy "upadniesz" (czego nikomu tutaj nie życzę)