Wpis z mikrobloga

@zjembigos: do życia- nie. gdziekolwiek w Suwałkach byś nie mieszkał to masz blisko, korki co prawda są- ale można uczyć się je omijać i raczej nie stoisz godzinami. W mieście rozrywki w miarę są, w razie co do Białegostoku blisko, do Aquaparku w Druskiennikach blisko. Dużo zieleni to też plus. Zdecydowany minus to jest to, że miasto stoi fabrykami mebli i pasztetami, ale jak znajdziesz jakąś dobrze płatną prace to jest