Wpis z mikrobloga

@karmaisabitch: sąd ma, ale niekoniecznie to rozstrzygnie ;) na miejscu KODaków i innych kretynów, dołączałbym się teraz do sprawy jako strony ;)
postępowanie o ile ruszy, można przeciągnąć o 10 lat :D

wiem, bo regularnie się sądzę
@bussior: Dobrze myślisz. Byłem za to w pociągu, którym z takiego marszu wracali jego uczestnicy. Wybijane szyby, race w przedziałach gdzie siedziały matki z dziećmi i na koniec powitanie na dworcu przez oddziały prewencji ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@karmaisabitch: no tak bo skoro ktos popelnil przestepstwo i byl na marszu to trzeba zakazac marszu, jechales kiedys pociagiem na dawny woodstock? tego nikt nie zakazuje, podobnie jak rozgrywek sportowych, chociaz podczas dojazdow na mecze tez sie dzieja cuda. Twoja logika nie prowadzi do rozsadnego rozwiazania problemu, a raczej do jego eskalacji.
Myślę, że kluczowym sformuowaniem jest


@karmaisabitch: założeniem marszu nie jest doprowadzenie do wojny co pokazały ostatnie marsze i nie możemy z góry zakładać, że intencje są złe, bo kto to ma oceniać i na jakiej podstawie prawnej?
A w jakiż to pokojowy sposób można wprowadzić w życie "śmierć wrogom ojczyzny"?


@karmaisabitch: Jeśli jest to wpisane przez organizatorów zgłoszenia do wniosku, to tak takiego marszu trzeba zakazać. Jeśli to nie jest celem organizatorów, a konkretnych osób, jak zamierzasz to udowodnić przed marszem?
@djtartini1: Wiesz co. Żeby to był pierwszy marsz, to mógłbyś takich argumentów użyć.
Ale dobrze wiesz, że takie hasła były i będą podczas tego wydarzenia. Prawdopodobieństwo jest duże. I tak tez ocenili to prawdopodobieństwo urzędnicy. Zapewne gdyby w poprzednich latach uczestnicy krzyczeli "Kochamy Polskę i wszystkich Polaków. Niech żyje pokój i sadźmy drzewa" to wtedy można by było domniemywać, że takie prawdopodobieństwo jest niewielkie.
Prawdopodobieństwo jest duże


@karmaisabitch: Tylko, że te dwa ostatnie marsze były spokojne, a jeśli zdarzały się jakieś hasła to pojedyncze przypadki niż sama idea marszu i większości jego uczestników. Właśnie spodziewałem się swego czasu, że 3 lub 4 marsz zostanie zakazany, ze względu na rozróby prowokacje lub nie, ale nawet wtedy im pozwolili maszerować. Ja na takie coś nie chodzę, podobnie jak na marsze LGBT, bo to nie moja bajka, ale