Aktywne Wpisy
lronman +1210
Czy przebywa ktoś z was obecnie w Lloret De Mar?
Zaginął mój szwagier, we wtorek wymeldował się z hotelu i nie dotarł na lotnisko w Barcelonie. Czy ktoś może pomóc?
#barcelona #lloretdemar #hiszpania #zaginieni
Zaginął mój szwagier, we wtorek wymeldował się z hotelu i nie dotarł na lotnisko w Barcelonie. Czy ktoś może pomóc?
#barcelona #lloretdemar #hiszpania #zaginieni
dzidek_nowak +202
Mireczki gryzie mnie jedna sprawa związana z kupnem mieszkania od dewelopera.
Deweloper po skończonych pracach zlecił zmierzenie mieszkania przez geodetę. Wyszło prawie metr więcej. Mieszkanie miało mieć 58 a jest 59. Życzy sobie dopłatę prawie 6000zl.
Tylko zastanawiam się nad prawdziwością tych pomiarów. Jeśli faktycznie jest metr więcej to spoko.
Ale boje się że sobie odbija poprawki które wyszły przy odbiorze. Musiał przenosić skrzynkę telekomunikacyjna na inną ścianę i kuc posadzkę. Mieszkanie odbierałem ze specjalistą i on nie miał uwag do metrażu. Moja wina że nie kazałem mu tego zapisywać. No ale kurde człowiek się nie zna i od tego bierze ludzi.
Najgorzej że żona już zrobiła przelew.
Na razie kazałem sobie podac informacje kto robił pomiary z imienia i nazwiska.
Co jeszcze radzicie? Na pewno będę to jeszcze sam mierzył ale nie wiem jakie później podjąć skuteczne kroki jeśli się okaże że tego metra więcej nie ma.
I czym mierzyć? Teściowie twierdzą że laser mógł być nieskalibrowany i ma zakres błędu około 2%.
Jak odbierali swoją kawalerkę pod wynajem deweloper twierdził że jest pół metra więcej a z metrem wyszło pół metra mniej
Komentarz usunięty przez autora
@Czarny_Klakier: Masz rację. Deweloperzy do każdego pionu starają się jak najbardziej przysunąć ściankę osłonową, aby uzyskać jak najwięcej metrów.
Co do powierzchni, to ustawowo jesteśmy zobligowani do posługiwania się w inwentaryzacjach powierzchni lokali mieszkalnych normą PN-ISO 9836:1997.
"Według opinii biegłych z Politechniki Gdańskiej, wykorzystanej przez warszawski Sąd Apelacyjny, rzeczywista powierzchnia lokalu może różnić się od projektowanej o 2,1-4,3 proc. z uwagi na specyfikę procesu budowlanego. Inżynierowie budownictwa, którzy od wielu lat uczestniczą w odbiorach mieszkań i na zlecenie klientów sprawdzają m.in. wymiary pomieszczeń w lokalach twierdzą, że różnice zdarzają się bardzo często i bardzo często prowadzą do konfliktu"
Za Trójmiasto.pl
Ktoś mi pisał na FB, że zapis w umowie o dopłacie z powodu różnicy w metrażu jest niezgodny z prawem. Trochę mi się w to wierzyć nie chce.
@tepiciel_absurdow: Nie do końca się zgodzę. W ustawie o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego, potocznie zwaną "ustawą deweloperską" nie ma wzmianki o dopuszczalnej różnicy powierzchni. Kiedyś już o tym pisałem w tym wątku https://www.wykop.pl/link/4490189/comment/57823683/#comment-57823683
SA przyznał rację PZFD, ale niestety nie pociągnęło to za sobą zmian w
Odnosnie tego co mowi ludzie z pg, jest to wyciety fragment i to splycone na maxaa. W pelnej wersji jest, ze te wartosci procentowe dotycza tylko budynkow wykonanych w technologi murowanej (w tym przypadku nie wiemy nic na ten temat). Dalej jest jeszcze ze dopiszczalna roznica 4.3% dotyczy tylko mieszkan o pow 25m2, natomiast dopuszxzalna roznica wynosi 2.1% dla mieszkan o pow 100m2
Oddzielna kwestia jeszcze wedlug ktorej normy architekt wyliczyl powierzchnie (pn-b czy pn-iso). Obecnie na wiekszosci projektow(przynajmniej w trojmiescie) powierzchnie w projekcie oblicza sie wg pn iso czyli bez tynkow, a geodeta policzy ci z tynkami juz, a tynk to ma grubosc
Tak, orzeczenie widziałem - konsument powinien mieć prawo odstąpić jeśli różnica jest mniej niż 2%.
W tych cytowanych rzeczach chciałem wykazać, że odstępstwa są normalne.
Wg mnie orzeczenia są takie, że jest to słuszne, ale poszukaj.
Tu chyba z pospiechu weszlo mniej, a powinno byc wiecej :D
I tu sie z toba w pelni zgadzam, jak roznica jest zbyt duzo to powinienem miec wybor czy zgadzam sie na to czy nie.