Wpis z mikrobloga

Reduta Anona

śmieszkować nie kazano
wstąpiłem na działo
i spojrzałem na pole
o ja #!$%@? XD
co się #!$%@?ło
artyleryji normickiej ciągną się szeregi
prosto długo daleko
i same bezbegi
i widziałem ich wodza
przyszedł, mieczem skinął
i zginął.
co za pech
dobrze, że zdech XD
wylewa się spod skrzydła bezbecji piechota
długą czarną kolumną
normicka miernota
nasypana iskrami watermarków jebzdzidy
jak sępy
#!$%@? obrazków w eter ślą zastepy.


przeciw nim sterczy ciemna, podpiwniczona
jak #!$%@? bodzący dupę
reduta anona

#pasta