Wpis z mikrobloga

@civer_ czasami daje chlorem, ale pije od kilku miesięcy prosto z kranu i nic mi nie jest, po prostu dodaje plaster cytryny żeby była smaczniejsza, choć zależy jaka dzielnica, na Wildzie mi nie smakowała, a Piątkowo/Winogrady już tak
  • Odpowiedz
@civer_: @zojmers: Mieszkam w Poznaniu jakieś 8 lat, pierwsze 7 to Rataje. Piłem kranówę cały czas i wszystko było okej, ale przeprowadziłem się na Piątkowo i dosłownie po miesiącu zaczął mi się robić kamień na zębach. Oczywiście nie wiem czy to kwestia wody, bo piję kranówę nadal i to się nie pogłębiło. Być może to po prostu zbieg okoliczości.
  • Odpowiedz
  • 2
@civer_ zależy też od rur w budynku w którym kran się znajduje. Na wyjściu ze stacji woda spełnia wszystkie normy, na wyjściu z kranu już niekoniecznie
  • Odpowiedz