Wpis z mikrobloga

Dzisiaj pierwszy raz w życiu widziałem lesbijkę, która faktycznie jest ładną, normalną, szczupłą laseczką niczym na filmach. Ale... jej para to oczywiście otyła baba z krótkimi włosami w kolorze fioletu.

No i tak się zastanawiam - homoseksualizm to podobno po prostu pociąg do tej samej płci, więc dlaczego tak często typowe lesbijki wyglądają lub są w parach z babochłopami? Bycie lesbijką to jakiś fetysz na punkcie grubych osobników bliżej nieokreślonej płci, a im bardziej udziwniona tatuażami i piercingiem tym lepiej?

Bo zasadniczo lesbijskie pary w większości powinny wyglądać jak dwie normalne kobiety, no bo bycie homo to w teorii przecież dotyka normalnych ludzi i czują pociąg do swojej płci, a nie przeciwnej, więc tak samo jak faceci lesbijki powinny szukać atrakcyjnych dziewczyn do pary. A w praktyce jest tak, że szukają jak najbardziej nie-kobiecych.

Wśród gejów ten trend jest nieco mniej widoczny, gejowskie pary zwykle są całkiem normalne na pierwszy rzut oka. Z czego to wynika?

#gownowpis #homoseksualizm #lesbianboners
  • 11
@Fallriv: mam znajomą lesbijkę, kiedyś mi tłumaczyła, że (przynajmniej u niej) to wygląda tak, że ona z partnerką też przyjmują jakieś role w związku. Ona była w tej roli kobietą a zawsze była w związku z drugą kobietą, która była w swojej roli "mężczyzną" (właśnie krótkie włosy, jakaś nieciekawa figura, luźne ciuchy). Mam nadzieję, że rozumiesz o co mi chodzi, bo nie wiem jak to inaczej wytłumaczyć ;)
@Myszkaszyszka: no rozumiem ogólnie założenie wchodzenia w rolę, ale zastanawiam się po co.

Nie jestem homo więc ciężko mi się wczuć w rolę, ale próbuje to postrzegać tak, że po prostu osoba tej samej płci pociąga mnie tak jak teraz kobiety. No i w takim wypadku nie ma opcji, żebym był jako gej z brzydkim facetem bo się bawimy w jakieś role, nie ma to żadnego sensu - przecież atrakcyjność powinna
@Fallriv: lesbijki, to lesbijki, a to, o czym piszesz, to raczej styl zycia "mezczyzni to zlo", "nie bede sie dawac kawalkowi miesa" itp. blednie zwany feminizmem (prawidlowo: feminazizm). a ze seks jest fajny, to trzeba sobie kogos znalezc. no ale przeciez nie faceta...
A druga strona to laski, ktore sa lub nie lesbijkami, ale chca jakos sie upodobnic do chlopakow: nosza meskie ciuchy, obcinaja sie krotko, chca sie zachowywac jak chlopak
@taju: no to co mówisz ma więcej sensu, ale w takim razie jest to trochę straszne, że w imię jakiejś idei taka kobieta zwalcza w sobie naturalne popędy i na siłę jest z osobą, która ją fizycznie nie pociąga. Trochę to już problemy psychiczne i takie coś faktycznie powinno się leczyć xd
@Fallriv: dlaczego "nie pociaga fizycznie"? moze pociaga. czlowiek to taka glupia maszyna, ze reakcje na pewne bodzce moga byc wytrenowane lub nie panujemy nad nimi. jak cie zaczne smyrac jezorem po ptaszku, to ci stanie - nie poradzisz. jesli zrobie to lepiej niz twoja laska, to sam bedziesz przychodzic po wiecej. jestes gejem?

@taju: no jeśli jest hetero i z natury kręcą ją faceci, ale wsiąkła w idee feminazizmu, to owszem - jest z osobą, która ją fizycznie nie kręci. I to co mówisz to nie pociąg fizyczny, a być może pewne odruchy. Choć śmiem wątpić by mi stanął w opisanej sytuacji xD

Facet miewa problemy z erekcją z różnych błahych powodów i stresów, a wizja że zaraz mnie wydyma inny koleś raczej by
@Fallriv:

Bo osobę hetero to brzydzi

oj nie, to jest nalecialosc ze spoleczenstwa, nie obrzydzenie wynikajace z natury ludzkiej.
Czlowiek ze swej natury dazy do przyjemnosci, gdybys w wieku 10 lat odkryl radosci masturbacji z kolega - wcale by ci to nie przeszkadzalo, ze jestescie 2 samcami. I normalnie moglbys funkcjonoac pozniej w spoleczenstwie jako osoba heteroseksulna, o ile bys nie wyrobil w sobie odruchu "przyjemnosc TYLKO z innym samcem". Przyjemnosc
mlodzi ludzie walacy sobie konia do pornoli trenuja swoj mozg do okreslonych bodzcow. I potem jak przychdzi rzeczywiste zblizenie (o ile przychodzi) to niestety czesto im nie wychodzi... Dlaczego? Bo mozg byl przez 10 lat katowany innymi bodzcami.


@taju: a to akurat z doświadczenia mogę obalić - byłem typowym młodym amatorem porno i nie miało to żadnego wpływu na moje późniejsze stosunki, więc nie trafiłeś - wcale nie jest tak, że