Wpis z mikrobloga

@Radeg90: może niech nie zapraszają faszystów? Nie wiem, dla mnie osoba która idzie w tłumie z faszystami, obok faszystowskich haseł, obok faszystowskiej symboliki jest faszystą, mimo że dzielnie powtarza: "nie jestem faszystą". Takie zaklinanie rzeczywistości może w przedszkolu działa, ale pora dorosnąć i brać odpowiedzialność za swoje akcje.
  • Odpowiedz
@Nieprzyjazny_Ziemniak spoko, czyli bycie fqszystą jest determinowane nie przez poglądy i konkretne działania, tylko przez to, że nieopodal sobie idzie faszysta. Zapisałeś się już do antify, by móc z kumplami nakłaść faszystowskim matkom z dziećmi?
  • Odpowiedz
@Pantokrator: #!$%@?, typie, idziesz obok neonazisty i Ci to nie przeszkadza? Tak, jesteś dla mnie wtedy faszystą. Nie widzisz w tym nic złego?

#!$%@?ć neonazistów z Marszu i co, nagle się okaże, że to nie będzie marsz faszystów. Szalone, nie? Ludzie nie popierają jakiś #!$%@?, szkodliwych ideologii, kto by się spodziewał!

I oczywiście argumentum ad matki z dziećmi. Weź w ogóle xDD. Jakoś uchodźcy to wszyscy są 18 letnimi szalonymi
  • Odpowiedz
@Nieprzyjazny_Ziemniak o teraz już neonazisty? Ależ jesteś agresywny, szybko, zbieraj kumpli, słyszałem, że jakieś dzieci biegają w biało czerwonych koszulkach po tym samym parku, w którym najprawdziwszy faszysta i skinhead (bo łysy) na ławeczce czyta Miltona Friedmana. Jak szybko wybiegniesz, to jeszcze zdążycie #!$%@?ć tej zgrai nazistów. Wbrew twojej komuszej mentalności, ludzie to nie kolektyw i każdy odpowiada wyłącznie za własne poglàdy i czyny. Jak chcę brać udział w marszu i
  • Odpowiedz
@Nieprzyjazny_Ziemniak bo twoje prywatne poglądy są zgodne z ich chorą, zbrodniczą ideologią, dzbanie, bo podobnie jak oni widzisz wszędzie faszyzm i uważasz ludzi za kolektyw, gdzie nawet odpowiedzialność jest zbiorowa? Zapraszanie jest głupie, ale nikt nie ma prawa zabronić komuś udziału w marszu. Więc jak nie zaproszą, to i tak mogą przyjśc. I co? I nic. Jakież to masowe alternatywne marsze mają miejsce, w których to ludzie manifestowaliby patriotyzm?

A co
  • Odpowiedz
@Pantokrator: ale ja nie uznaję odpowiedzialności zbiorowej. To już Twoje urojenia.

Po prostu, jeżeli ktoś nie przeciwstawia się chorym ideologiom, to równie dobrze można uznać, że daje im przyzwolenie. Tyle i aż tyle. Stoją sobie faszyści, krzyczą o białej Europie, machają krzyżem celtyckim, a potem idą do domu i się oburzają, że ktoś określa Marsz Niepodległości marszem faszystów. XDDDDDDDDDDDDD. Nie wiem jak Ty, ja nie chcę powrotu Hitlera i będę tępić skrajnych nacjololi jak tylko moge.

Zapraszanie jest głupie

to okaż swój sprzeciw, idź na inny marsz. Ten główny "marsz" to nie jest
  • Odpowiedz
może niech nie zapraszają faszystów? Nie wiem, dla mnie osoba która idzie w tłumie z faszystami, obok faszystowskich haseł, obok faszystowskiej symboliki jest faszystą, mimo że dzielnie powtarza: "nie jestem faszystą". Takie zaklinanie rzeczywistości może w przedszkolu działa, ale pora dorosnąć i brać odpowiedzialność za swoje akcje.


@Nieprzyjazny_Ziemniak: nigdzie nikt nikogo nie zaprasza. Marsz jest dozwolony dla kazdego i kazdy moze tam isc
  • Odpowiedz
@Nieprzyjazny_Ziemniak to rozumiem, że ludzie mają się z nimi #!$%@?ć jak zwierzęta/antifa? Czy co zrobić? Zrezygnować z marszu, przez paru nazioli? No rewelacja. Zarzucasz mi urojenia, choć sam dzbanie na początku stwierdziłeś, że przebywając w pobliżu fazzysty człowiek magicznie sam staje się faszystą. Jak to nie jest odpowiedzialność zbiorowa, to nie wiem, co nią jest. A Hitler nie wróci, o ile Owsiak go nie wskrzesi. Neonaziści to margines marginesu, jakieś śmieszne
  • Odpowiedz
@Pantokrator: mam wrażenie, że Ty w ogóle nie czytasz co pisze. W kółko te same argumenty, do których się już odniosłem.

Neonaziści to margines marginesu

No widzisz, to tym bardziej nie powinniście mieć problemu ich wywalić z Marszu. To po cholerę ich dodatkowo zapraszać? Sami sobie pracujecie na taką opinię, bynajmniej nie dlatego, że "jacyś naziole się napatoczyli, ot czterej spacerowicze".
  • Odpowiedz