Wpis z mikrobloga

Czekam dziś na tramwaj.
Przyjeżdża coś zielonego.
Przecieram moje okulary, bo nie wierzę w to co widzę.
Zielony tramwaj z paprotkami.
Patrzę dla pewności, czy to jest odpowiedni numer.
Niby się zgadza, to wchodzę.
Nagle uderza mnie zapach lasu, a moje oczy widzą egzotarium.
Cały tramwaj w liściach, paprotkach, kwiatkach.
Jak dla mnie bomba.
Widzę tabliczki, że trzeba dbać o powietrze, bo #slask .
Super pomysł, jadę z super humorem.
Nagle słyszę jakieś małolaty.
,, łe, fu . Okropienstwo, jeszcze to na mnie spadnie" - moja wyobraźnia oczywiście ukazuje mi moje szlachetne czyny, jak uciszenie tej dzieciarni, ale jak zwykle byłam cicho i próbowałam ignorować całe zdarzenie.
Spoglądam na resztę ludzi.
Każdy robi zdjęcia, każdy cieszy się tym wydarzeniem.
Na ustach panują uśmiechy, tylko te dzieci psuly całą atmosferę szczęścia w zimny dzień. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#gownowpis #silesia #ekoslask #ekosilesia #tramwaje #komunikacjamiejska
CytrynowaKobieta - Czekam dziś na tramwaj. 
Przyjeżdża coś zielonego. 
Przecieram moj...

źródło: comment_SgwfOs0DR9tPCmlqoRutFWADYtFIksil.jpg

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
@CytrynowaKobieta: To przygotowanie do Katowickiego Szybkiego Tramwaju Leśnego na Kostuchnę czy gdzie tam. Dali te wszystkie rośliny by dziki, sarny, łosie, jelenie, lisy, kuny mogli się szybko zaaklimatyzować do nowego środka transportu jak go kiedyś zbudują.
  • Odpowiedz