Aktywne Wpisy
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/tojapaweu_rcAfcvW58E,q60.jpg)
tojapaweu +219
Czy Karolek może plusa? Zjadł sobie o 8 rano gumkę do włosów i wysłał rodziców na ostry dyżur. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Przebieg akcji
1. Wsadzanie palucha do pyska, aby wymusić odruch wymiotny. - nieudane
2. Dwa różne zastrzyki na wymioty. - nieudane
3. Woda utleniona do pyska. - nieudane
4. Kręceniem nim przez 5 minut w kółko, aby się w końcu porzygał. - nieudane
5. Zerzyganie się
Przebieg akcji
1. Wsadzanie palucha do pyska, aby wymusić odruch wymiotny. - nieudane
2. Dwa różne zastrzyki na wymioty. - nieudane
3. Woda utleniona do pyska. - nieudane
4. Kręceniem nim przez 5 minut w kółko, aby się w końcu porzygał. - nieudane
5. Zerzyganie się
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/43473b6e2350df2b329fc541dc4910d52e4e228c5449b8c9b2bbcd7535828ddf,w150.jpg?author=tojapaweu&auth=a34fadd7876ab1d72e166b2cbe1d1830)
![](https://wykop.pl/cdn/c0834752/011e8751530a7a97d78b941f7855a316040f7a4d47b55e6e0eb98e74153bee7e,q60.jpg)
Mój mąż po 8 latach małżeństwa złożył pozew o rozwód z orzeczeniem o mojej winie. Wydało się ze od 3 lat miałam romans. Mamy rozdzielność majatkowa na jego prośbę i 6 letnie dziecko. Proszę mi pomóc, nie chce odchodzić z niczym i chce wywalczyć dla siebie najkorzystniejszy wyrok albo najlepiej by nie doszło do rozwodu i maz dalej mnie utrzymywał i wybaczył. Będę wdzięczna za wszelkie porady dotyczące tak kwestii prawnej jak
Jaka decyzja jest najlepsza?
Opcja 3 na pewno odpada. Prowadzi do wojny. A niezgodna zamiast budować rujnuje. Daleko z tym nie zajdziemy. Dodatkowo wiele trolli na to zagłosuje.
Opcja 2 była dobra w czasach gdy odkrywano nowe lądy. Napędzała odkrycia. Tylko czy nadal jest dobra? Kto pierwszy dotrze robotem/sondą czy jako człowiek? A co z ciałami niebieskimi już "dotkniętymi" np. Księżyc lub Mars (jakby w 2100 już ktoś tam dotarł). Jedno państwo (USA lub Rosja) miałoby dla siebie całą wielką planetę? To jest słabe. Nie daje możliwości rozwoju innym i od razu są na straconej pozycji. Taka planeta tez nie byłaby optymalnie wykorzystana przez jedno państwo.
Opcja 1 byłaby najlepsza. Ale jak się zastanowimy głębiej, to jak rozstrzygać kto ma prawa do danej planety? Przykładowo wydobycie złóż. Kto ma czerpać z tego zyski?
Najlepsze byłoby rozpatrywanie każdego odkrycia jako osobne. Przykładowo, podzielić Mars na części i ten kto pierwszy dotrze do danej części i ją zasiedli, to jest jego. Czyli połączenie opcji 1 (kto pierwszy), ale z 1 (dla wszystkich, ale z zasadami).
Nie ma jednak opcji pośredniej, są tylko te dwie do wyboru. Ktoóra lepsza?
Wydaje mi się, że próba udzielania dobrej odpowiedzi, to typowe „Argumentum ad temporantiam”. Nie ma pełnej informacji co znaczy dany głos.
https://www.wykop.pl/wpis/35808529/argumentum-ad-temporantiam-blad-prawdoposrodkizmu-/
Jak myślisz @loginnawykoppl?